26-01-2016, 23:53
Czesc
Mam pytanie jaki plecak potrzebuję na wyjazdy 1-dno dniowe w góry (wypadówka).
Już głupi jestem od czytania. Mam w domu stary plecak 25 l i jest bardzo mały.
Chciałbym by był wygodny, w miarę solidny, dobra wentylacja, posiadał pas biodrowy (fajne są te kieszonki w biodrówce), był w miarę pojemny ale bez przesady. Inne rzeczy: kieszonki na picie z boku, paski do przytroczenia, kieszeń na klapie, kieszeń wewnątrz wiadomo mile widziane.
Z wyglądu podoba mi się np. salewa Summit 28 (taki pomniejszony duży plecak, fajnie też wyglądają np. deutery futura 32 - na zdjęciach ale to już poza moimi możliwościami finansowymi a ponadto myślę że duże by były).
Wydaje mi się że plecak 28 powinien wystarczyć ale...
Byłem w sklepach oglądałem plecaki (wybór b. kiepski), te same plecaki (o tej samej pojemności) miały różne rozmiary - i tu przypuszczam mój problem.
Widziałem np. plecak 35 l i był prawie jak na wyjazd tygodniowy, inny 35 litrowy wyglądał w sam raz.
Kiedyś podczas wyjazdu w Zakopanym oglądałem (przypadkowo) osprey 35 (polecany przez Was) i wydawał się w miarę ok. Ale obecnie obawiam się, czy nie za duży.
Z ceną fajnie by było 300-350 zł się zmieścić.
Co pakuję do plecaka:
ok. 2-3 litrów płynów (na cały dzień w tym termos, ze 2 izotoniki, jeśli gorąco zamiast termosu woda w większej ilości),
polar, kurtka soft-shell (lub windshield), czasami koszula, dodatkowe skarpety, ochraniacze na buty, folia przeciwdeszczowa, (rękawiczki, czapka - zależnie od pogody)
karimata (czasami przecięta tak do siedzenia - niecała)
dodatkowo (ponieważ chodzę z dziećmi), biorę trochę jedzenia (zwłaszcza picia dla nich)
latarka, mapa, nożyk, dokumenty, klucze, pieniądze, komórka (w folii zabezpieczone)
czasami kubek, zupka, słodycze np. czekolada, batony ze dwa
Jak idę sam to może się zdarzyć wziąć mały śpiwór + kilka rzeczy z myślą o przekimaniu.
Mierzyłem między innymi plecak quecha w deca.. - ktoś pisał że wygodny. Ja bym napisał że cena fajna ale mi źle leżał. Mierzyłem jakiś hi-tec bardzo niefajny. Żona ma również hi-teca - jak dla mnie to wzór niewygody.
Obecny b.stary natalexu wygodny, ale za mały - nie mieszczę się w nim.
---
Edytowany: 2016-01-27 00:18:31
-------------------------------------------
art
Mam pytanie jaki plecak potrzebuję na wyjazdy 1-dno dniowe w góry (wypadówka).
Już głupi jestem od czytania. Mam w domu stary plecak 25 l i jest bardzo mały.
Chciałbym by był wygodny, w miarę solidny, dobra wentylacja, posiadał pas biodrowy (fajne są te kieszonki w biodrówce), był w miarę pojemny ale bez przesady. Inne rzeczy: kieszonki na picie z boku, paski do przytroczenia, kieszeń na klapie, kieszeń wewnątrz wiadomo mile widziane.
Z wyglądu podoba mi się np. salewa Summit 28 (taki pomniejszony duży plecak, fajnie też wyglądają np. deutery futura 32 - na zdjęciach ale to już poza moimi możliwościami finansowymi a ponadto myślę że duże by były).
Wydaje mi się że plecak 28 powinien wystarczyć ale...
Byłem w sklepach oglądałem plecaki (wybór b. kiepski), te same plecaki (o tej samej pojemności) miały różne rozmiary - i tu przypuszczam mój problem.
Widziałem np. plecak 35 l i był prawie jak na wyjazd tygodniowy, inny 35 litrowy wyglądał w sam raz.
Kiedyś podczas wyjazdu w Zakopanym oglądałem (przypadkowo) osprey 35 (polecany przez Was) i wydawał się w miarę ok. Ale obecnie obawiam się, czy nie za duży.
Z ceną fajnie by było 300-350 zł się zmieścić.
Co pakuję do plecaka:
ok. 2-3 litrów płynów (na cały dzień w tym termos, ze 2 izotoniki, jeśli gorąco zamiast termosu woda w większej ilości),
polar, kurtka soft-shell (lub windshield), czasami koszula, dodatkowe skarpety, ochraniacze na buty, folia przeciwdeszczowa, (rękawiczki, czapka - zależnie od pogody)
karimata (czasami przecięta tak do siedzenia - niecała)
dodatkowo (ponieważ chodzę z dziećmi), biorę trochę jedzenia (zwłaszcza picia dla nich)
latarka, mapa, nożyk, dokumenty, klucze, pieniądze, komórka (w folii zabezpieczone)
czasami kubek, zupka, słodycze np. czekolada, batony ze dwa
Jak idę sam to może się zdarzyć wziąć mały śpiwór + kilka rzeczy z myślą o przekimaniu.
Mierzyłem między innymi plecak quecha w deca.. - ktoś pisał że wygodny. Ja bym napisał że cena fajna ale mi źle leżał. Mierzyłem jakiś hi-tec bardzo niefajny. Żona ma również hi-teca - jak dla mnie to wzór niewygody.
Obecny b.stary natalexu wygodny, ale za mały - nie mieszczę się w nim.
---
Edytowany: 2016-01-27 00:18:31
-------------------------------------------
art