05-10-2015, 13:57
Nie mam tego kestrela, ale jako regułę kciuka, możesz przyjąć, że przyczep szelek (ich główny punkt mocowania do pleców plecaka) powinien być mniej więcej na wysokości łopatek. Jeśli będzie niżej to plecak za bardzo lata a jak wyżej to szelki zaczynają odstawać od ciała i ciągnąć nie tylko w dół ciężarem plecaka, ale i do tyłu.
Górne odciągi są mniej ważne, szczególnie przy twoim wzroście. Może być tak, że odciągi będą leżeć na szelkach u kogoś wysokiego lub będą zadarte do góry u niskiego. Ale ich funkcją jest tylko stabilizowanie worka wystającego ponad punkt mocowania szelek/często ponad ramiona, więc ściągasz je nie wg kątomierza, ale po prostu na wyczucie - tak, żeby plecak nie ciągnął do tyłu (to częste jeśli przyczep jest nisko bo duża część wora jest ponad ramionami) ale równocześnie tak, żeby nie powodowały ciągnięcia szelek, które mają równo opinać ramiona.
Górne odciągi są mniej ważne, szczególnie przy twoim wzroście. Może być tak, że odciągi będą leżeć na szelkach u kogoś wysokiego lub będą zadarte do góry u niskiego. Ale ich funkcją jest tylko stabilizowanie worka wystającego ponad punkt mocowania szelek/często ponad ramiona, więc ściągasz je nie wg kątomierza, ale po prostu na wyczucie - tak, żeby plecak nie ciągnął do tyłu (to częste jeśli przyczep jest nisko bo duża część wora jest ponad ramionami) ale równocześnie tak, żeby nie powodowały ciągnięcia szelek, które mają równo opinać ramiona.