08-09-2015, 19:04
Hm, placenie 400zl za plecak miejski to lekka przesada.
Kol. PRS b. dobrze wyjasnil roznice miedzy plecakiem 1 dniowym, a wiecej, niz 1 dniowym. Dodatkowo sadze ze w gory na narty nie sposob spakowac sie w cos mniejszego, niz 45 litrow.
Co do plecaka miejskiego, to nie zgodze sie, ze warto brac pod uwage noname z supermarketu. Swego czasu kupilem w tym celu Karrimora Urban 30 i okazal sie bublem. Pruje sie na calego.
Rozwaz natomiast marki FjordNansen i Pinguin.
-------------------------------------------
TA
Kol. PRS b. dobrze wyjasnil roznice miedzy plecakiem 1 dniowym, a wiecej, niz 1 dniowym. Dodatkowo sadze ze w gory na narty nie sposob spakowac sie w cos mniejszego, niz 45 litrow.
Co do plecaka miejskiego, to nie zgodze sie, ze warto brac pod uwage noname z supermarketu. Swego czasu kupilem w tym celu Karrimora Urban 30 i okazal sie bublem. Pruje sie na calego.
Rozwaz natomiast marki FjordNansen i Pinguin.
-------------------------------------------
TA