07-07-2010, 08:15
Campus to dla mnie firma - bład który popełnia każdy na początku drogi. 10 lat temu kupiłem 30l plecak od nich i był jeszcze ok, potem jak chciałem wiekszy kupiłem voyagera i był masakrycznie słaby.
Warto dorzucić troszkę więcej...
Jednak jak chcesz plecak weekendowy czyli ok. 30l to tez IMO nie warto wydawać 500zł. Chyba że się wspinasz..
Ja niedawno kupiłem od typa który się tutaj ogłaszał McKinleya który nowy kosztuje ~150zł i muszę powiedzieć że jak narazie jestem zadowolony, a jego pakownością zachwycony. Ma stelarz który był wygięty do wew i nie wyglądało to dobrze, ale jak przyszło co do czego to jest super. wiec taka rada: idz do sklepu i załaduj czymś plecak. Nie warto wydawać duzych pieniedzy bo mozna kupic za ok. 150zł naprawde porządny plecak (co do wytrzymałości tego MK jeszcze nic nie mówię bo mam go za krótko, acz chodzi o wygode, pakowność i funkcjonalność). A pisze to fan Deutera (tylko przy wiekszych litrarzach).
Warto dorzucić troszkę więcej...
Jednak jak chcesz plecak weekendowy czyli ok. 30l to tez IMO nie warto wydawać 500zł. Chyba że się wspinasz..
Ja niedawno kupiłem od typa który się tutaj ogłaszał McKinleya który nowy kosztuje ~150zł i muszę powiedzieć że jak narazie jestem zadowolony, a jego pakownością zachwycony. Ma stelarz który był wygięty do wew i nie wyglądało to dobrze, ale jak przyszło co do czego to jest super. wiec taka rada: idz do sklepu i załaduj czymś plecak. Nie warto wydawać duzych pieniedzy bo mozna kupic za ok. 150zł naprawde porządny plecak (co do wytrzymałości tego MK jeszcze nic nie mówię bo mam go za krótko, acz chodzi o wygode, pakowność i funkcjonalność). A pisze to fan Deutera (tylko przy wiekszych litrarzach).