24-01-2005, 12:22
Doczu>>> No więc postępuję tak jak opisujesz. Ja mam jedną optymalną długość do wędrówek i jedną do pojejść na stromych odcinkach, przy czym ta ''wędrówkowa'' jest używana znacznie częściej. Dla mnie byłoby lepszym rozwiązaniem posiadanie podziałki na dolnym segmencie bo szlag mnie trafia jak co rano po wyjściu ze schronu mam ustawiać długość od nowa - bo o ile w przypadku środkowego segmentu jest sprawa prosta o tyle z dolnym często udaje mi się ''przekombinować'' i potem muszę w czasie wędrówki coś poprawiać. Podziałkia nie zaszkodzi a niektórym (mnie) pomoże.
Pozdrawiam
PS Dodam tylko jeszcze że moje kije nie są na tyle zuzyte by były na nich wyraźne ślady optymalnych długości, z resztą kto ma Fizany (chyba wsystkie tak maja??) ten wie że materiał pokrywający segmenty jest taki trochę chropowaty i ciężko na nim ''odciskają się'' ślady ustawień.
Pozdrawiam
PS Dodam tylko jeszcze że moje kije nie są na tyle zuzyte by były na nich wyraźne ślady optymalnych długości, z resztą kto ma Fizany (chyba wsystkie tak maja??) ten wie że materiał pokrywający segmenty jest taki trochę chropowaty i ciężko na nim ''odciskają się'' ślady ustawień.