06-01-2005, 16:05
Nie ma co przesadzać, nie zawsze precyzyjna rozmiarówka nie jest przecież jakąś katastrofalną wadą;-)) Ja mam rzeczy od L do XXL, jednak z ogromna przewagą XL. Zresztą raczej nie kupuję bez przymierzania...
Z butami jest podobnie - z innej firmy może być potrzebny inny numer. Zresztą sam numer to też nie wszytsko. Np. Meindl robi buty dla grubkościstych, Lowa chyba trochę delikatniejsze. To takie uwagi na marginesie, - skoro już się zgadało o rozmiarach;-)
pozdrawiam
-------------------------------------------
Tomek
Z butami jest podobnie - z innej firmy może być potrzebny inny numer. Zresztą sam numer to też nie wszytsko. Np. Meindl robi buty dla grubkościstych, Lowa chyba trochę delikatniejsze. To takie uwagi na marginesie, - skoro już się zgadało o rozmiarach;-)
pozdrawiam
-------------------------------------------
Tomek