12-12-2006, 02:10
Witam Wszystkich
Jestem tutaj nowy i dopiero zaczynam przygodę ze wspinaczką. Już dawno chciałem tego spróbować, ale jakoś nigdy nie doszło to do skutku. W tym roku zrobiłem Via Ferratę i na nowo urodziła się we mnie nieodparta pokusa wspinu ;)
...co za tym idzie, potrzebuje butów :) Przeczytałem wszystkie 17 stron, żeby nie zadawać głupich pytań. Chciałem tylko podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami oraz chciałbym się dowiedzieć co i Wy o tym myślicie.
Mianowicie, doszedłem do wniosku, że skoro buty wspinaczkowe tak szybko się niszczą, chyba nie ma sensu (bynajmniej w moim przypadku) wydawać 3 czy 4 stów na buty, które i tak przez całą zimę będę używał tylko i wyłącznie na sztucznej ściance. Po zimie będę chciał jechać na skałę i myślę, że to będzie dobry moment na zakup przyzwoitych butów. Poza tym, rozmawiałem z bardzo miłą panią w jednym z warszawskich sklepów na ul. Pieknej, która wyperswadowała mi, że nie ma potrzeby używania drogich butów, których przeznaczeniem ma być tylko ściana (zaznaczam, że na początek) oraz zrozumiałem drobną aluzję, że wygląda to niepoważnie, jak ktoś przychodzi w super ekstra butkach na ściane i jest totalnym amatorem (takim właśnie jak ja) który nie ma zielonego pojęcia o wspinaczce :D
Upatrzyłem sobie więc te butki:
Red, Gym i Wall Rock Pillarsa.
Które z nich moglibyście mi polecić i co wogóle sądzicie o moim wyborze? I oczywiście ewentualne inne propozycje mile widziane ;)Przypominam, że mamy teraz zimę i w stolicy pozostaje mi tylko, i wyłącznie sztuczna ścianka.
Z góry dzięki
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Rafał
Jestem tutaj nowy i dopiero zaczynam przygodę ze wspinaczką. Już dawno chciałem tego spróbować, ale jakoś nigdy nie doszło to do skutku. W tym roku zrobiłem Via Ferratę i na nowo urodziła się we mnie nieodparta pokusa wspinu ;)
...co za tym idzie, potrzebuje butów :) Przeczytałem wszystkie 17 stron, żeby nie zadawać głupich pytań. Chciałem tylko podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami oraz chciałbym się dowiedzieć co i Wy o tym myślicie.
Mianowicie, doszedłem do wniosku, że skoro buty wspinaczkowe tak szybko się niszczą, chyba nie ma sensu (bynajmniej w moim przypadku) wydawać 3 czy 4 stów na buty, które i tak przez całą zimę będę używał tylko i wyłącznie na sztucznej ściance. Po zimie będę chciał jechać na skałę i myślę, że to będzie dobry moment na zakup przyzwoitych butów. Poza tym, rozmawiałem z bardzo miłą panią w jednym z warszawskich sklepów na ul. Pieknej, która wyperswadowała mi, że nie ma potrzeby używania drogich butów, których przeznaczeniem ma być tylko ściana (zaznaczam, że na początek) oraz zrozumiałem drobną aluzję, że wygląda to niepoważnie, jak ktoś przychodzi w super ekstra butkach na ściane i jest totalnym amatorem (takim właśnie jak ja) który nie ma zielonego pojęcia o wspinaczce :D
Upatrzyłem sobie więc te butki:
Red, Gym i Wall Rock Pillarsa.
Które z nich moglibyście mi polecić i co wogóle sądzicie o moim wyborze? I oczywiście ewentualne inne propozycje mile widziane ;)Przypominam, że mamy teraz zimę i w stolicy pozostaje mi tylko, i wyłącznie sztuczna ścianka.
Z góry dzięki
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Rafał