04-07-2006, 21:14
monia
wspinam sie w baracudach niezadlugo bo ok 2 miesiecy z tego co zaobserwowalem:
- jak dla mnie najwygodniejsze buty jakie kiedykolwiek mialem szczegolnie jak sie wezmie pod uwage ze normalnie nosze 46-47 a baracudy mam 42
- super na dziurki i krawądki, wedlug mnie bardzo uniwersalny but
- bardzo dobre tarcie w wapieniu
-super sie uklada do stopy
-rozbija sie ok 0,5 rozmiaru i to dosc szybko dalej nie :)
generalnie polecam, mailem kupic miury ale jak dla mnie te byly lepiej dopasowane
aha no i naprade bardzo przyzwoite chaczenie piętą
poldek: spróbuj la sportivy baracudy, sa w rozmiarówce do 47 bodajze czyli jak u mnie jest taka roznica w rozmiarowce to powinny ci spasowac
sarvatch: boreale lasery mialem dosc dawno ale z tego co pamietam nie rozbijaly sie zbyt mocno, trupy sobie odpusc szkoda kasy....
salvador mythosy gdzies w warszawie widzialem... tylko nie pamietam gdzie nie wiem czy nie na krakowskim przedmiesciu
wspinam sie w baracudach niezadlugo bo ok 2 miesiecy z tego co zaobserwowalem:
- jak dla mnie najwygodniejsze buty jakie kiedykolwiek mialem szczegolnie jak sie wezmie pod uwage ze normalnie nosze 46-47 a baracudy mam 42
- super na dziurki i krawądki, wedlug mnie bardzo uniwersalny but
- bardzo dobre tarcie w wapieniu
-super sie uklada do stopy
-rozbija sie ok 0,5 rozmiaru i to dosc szybko dalej nie :)
generalnie polecam, mailem kupic miury ale jak dla mnie te byly lepiej dopasowane
aha no i naprade bardzo przyzwoite chaczenie piętą
poldek: spróbuj la sportivy baracudy, sa w rozmiarówce do 47 bodajze czyli jak u mnie jest taka roznica w rozmiarowce to powinny ci spasowac
sarvatch: boreale lasery mialem dosc dawno ale z tego co pamietam nie rozbijaly sie zbyt mocno, trupy sobie odpusc szkoda kasy....
salvador mythosy gdzies w warszawie widzialem... tylko nie pamietam gdzie nie wiem czy nie na krakowskim przedmiesciu