26-06-2013, 11:23
Ehh.. jak pech to pech.. nocowałem sobie w leśnej chatce.. i jakiś futrzak mi narobił na ubranie z gore-texu (pewnie mysz), śmierdzi niemiłosiernie n, upranie w specjalnym szamponie do prania membran nie wiele pomogło, generalnie może mam slaby ten szampon nie pamiętam jaka firma ale raczej jedna z tańszych, kupiłem kiedyś w gosporcie, jak prałem kurtkę na moto to zapachu spalin tez nie usunął
!! POMOCY !!..
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
!! POMOCY !!..
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora