25-03-2013, 20:27
Maykel
hm... przyznam szczerze, że moje doświadczenie z taką odzieżą jest praktycznie znikome. To moja pierwsza tego rodzaju przygoda z kurtką. Po prostu tak przypuszczałam - jak widzę mylnie. To pogniecenie wygląda jak pysk buldoga ;) takie fałdy... posklejany materiał zewnętrzny z tym co w środku <jak mniemam z membraną>... i szeleści, jak siano w woreczku foliowym ;). Jak uda się chwycić tą wierzchnią warstwę czasem udaje się jakby ''odkleić tą warstwę ze środka ale materiał zewnętrzny co się chwyciło skleja się w zmarszczkę.... nie wiem... może powinnam ''odkleić te warstwy??? Po prostu nie wiem.
Aga z ''opadniętymi rękami'' ;)
-------------------------------------------
Agata
hm... przyznam szczerze, że moje doświadczenie z taką odzieżą jest praktycznie znikome. To moja pierwsza tego rodzaju przygoda z kurtką. Po prostu tak przypuszczałam - jak widzę mylnie. To pogniecenie wygląda jak pysk buldoga ;) takie fałdy... posklejany materiał zewnętrzny z tym co w środku <jak mniemam z membraną>... i szeleści, jak siano w woreczku foliowym ;). Jak uda się chwycić tą wierzchnią warstwę czasem udaje się jakby ''odkleić tą warstwę ze środka ale materiał zewnętrzny co się chwyciło skleja się w zmarszczkę.... nie wiem... może powinnam ''odkleić te warstwy??? Po prostu nie wiem.
Aga z ''opadniętymi rękami'' ;)
-------------------------------------------
Agata