12-09-2011, 15:16
No właśnie, czytałem coś innego. Albo opatrznie zrozumiałem. Ja bym chciał wyprać w płatkach mydlanych - ręcznie. Poźniej wypłukać również ręcznie, wysuszyć na wieszaku. Na końcu po wysuszeniu wrzucić do bębna suszarki. Jak rozumiem z tego co piszesz to bez sensu. A kiedy nabiera sensu? Czy wypranie w specjalnym płynie np jakiś Grangers i późniejsze suszenie w bębnie ma sens? Taką receptę znalazłem tu: http://www.walkandramble.co.uk/expert-ad...-help.html.
W sumie z tego co rozumiem napisałeś że najlepiej by było wyprać, potem zaimpregnować specjalnym impregnatem a na końcu wrzucić do bębna.
W sumie nie jest to dla mnie problem. A dodanie dodatkowego płukania pewnie nie zaszkodzi. Pytanie tylko czy impegnując w płynie nie zaimpregnuję sobie kurtki od środka? No i skąd w sumie tyle różnic w podejściu do prostego w sumie tematu? Fakt że są różne tkaniny ale czytając różne przejścia, które ludzie mają to aż strach prać a nie pranie też podobno szkodzi :)
pozdrawiam
-------------------------------------------
Adames
W sumie z tego co rozumiem napisałeś że najlepiej by było wyprać, potem zaimpregnować specjalnym impregnatem a na końcu wrzucić do bębna.
W sumie nie jest to dla mnie problem. A dodanie dodatkowego płukania pewnie nie zaszkodzi. Pytanie tylko czy impegnując w płynie nie zaimpregnuję sobie kurtki od środka? No i skąd w sumie tyle różnic w podejściu do prostego w sumie tematu? Fakt że są różne tkaniny ale czytając różne przejścia, które ludzie mają to aż strach prać a nie pranie też podobno szkodzi :)
pozdrawiam
-------------------------------------------
Adames