18-03-2005, 08:58
-> Andzrej
Nie chcę Cię straszyć, ale możesz odczuć znaczący spadek wodoodporności. Ale musisz wypróbować sam kurtkę w terenie, to zależy od wielu czynników - agresywności proszku, sposobu prania i w końcu wykonania kurtki (np. materiału zewnętrznego). Zdarzyła mi się podobna ryfka - mój gore Bailo już nie chciał być taki wodoodporny ja w cześniej. Pozostałała tylko intensywna impregnacja... Kurtka i tak rok później przeszła do sekcji odzieży roboczej na wysokościówki :(
Nie chodzi tu o łuszczenie i odklejanie membrany, tylko o mikrouszkodzenia struktury, których nie zauważysz.
Ale bez paniki - najwyżej zaczniesz 4 razy w roku impregnować :)
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...
Nie chcę Cię straszyć, ale możesz odczuć znaczący spadek wodoodporności. Ale musisz wypróbować sam kurtkę w terenie, to zależy od wielu czynników - agresywności proszku, sposobu prania i w końcu wykonania kurtki (np. materiału zewnętrznego). Zdarzyła mi się podobna ryfka - mój gore Bailo już nie chciał być taki wodoodporny ja w cześniej. Pozostałała tylko intensywna impregnacja... Kurtka i tak rok później przeszła do sekcji odzieży roboczej na wysokościówki :(
Nie chodzi tu o łuszczenie i odklejanie membrany, tylko o mikrouszkodzenia struktury, których nie zauważysz.
Ale bez paniki - najwyżej zaczniesz 4 razy w roku impregnować :)
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...