29-09-2014, 14:34
Witam
(dzięki Adminie)
8a.pl sklep-dziad (mimo, że siedziba ładna).
wywołany, opiszę krótko swą historię z rzeczonym sklepem 8a.pl
Wszystko rozpoczęło się w piątek 26.09 br.
Przybyłem do sklepu by zareklamować rozklejone sandały.
Po przyjęciu towaru, poszedłem przejrzeć ofertę obuwia.
Zainteresowały mnie Back to Berkeley (TNF), kolor zielony.
Patrzę na cenę- 329,50 zł. Chłopak z obsługi potwierdza. Cena 329,50. Przystępna zatem myślę. Mierzę. Leżą jak ulał.
Stwierdziłem jednak, że się jeszcze wstrzymam.
Wchodzę na ich stronę internetową, patrzę, ceny różne, od 329,50 do 449 (w zależności od koloru i podmodelu).
Dzwonię rano w sobotę, by ustalić jak to z nimi jest.
Dowiaduję się, że jakiś błąd na stronie i cena jaka będzie mnie obowiązywać, jeśli je zarezerwuję przez internet i dodam notkę z ustaleniami cenowymi, to ta półkowa- 329,50 PLN (przynajmniej do poniedziałku, przy odbiorze osobistym). Notkę polecił mi chłopak, którego dziś miało nie być.
Zrobiłem, co mówił. Dwukrotnie pytając czy na pewno, bym nie fatygował się na marne (nie jestem z Gliwic). Odpowiedział twierdząco.
Dziś dzwonię, przyjeżdżaj pan słyszę. Przyjeżdżam, mierzę raz wtóry. Między czasie rozmawiając z obsługą, co ustalałem telefonicznie. Chłopak poszedł jeszcze raz sprawdzić na stronie. W odpowiedzi dostaję, że na stronie 329,50 i pewnie źle sprawdzałem. Cieszę się zatem.
Przychodzę do kasy, a tam dostaję info od panny zza lady, że nikt takich ustaleń nie robił, dając mi do zrozumienia, iż świadczę nieprawdę. Po kilku zdaniach wątpliwie profesjonalnych, ze strony obsługi (może lepiej zbieraniny), stwierdza, że zadzwoni do pracownika, z którym ustalałem warunki.
Po telefonie rzecze- ''faktycznie, jest jak pan mówi'', ale i tak po tej cenie może mi sprzedać model inny kolorystycznie- dodam, że ten można bez żadnych ustaleń zamówić po tej cenie na stronie (wysyłka gratis), oraz w sklepie stacjonarnym.
Naprawdę rozmowa z nimi nie była zbyt miła.
Może trochę zbytnio się rozpisałem i dla niektórych to małostkowość, ale naprawdę nie powinniśmy się dać tak traktować.
Pewnie w niczym to nie pomo®że. Mam jednak nadzieję, że ktoś przeczyta i skłoni go to do kupna u konkurencji.
8a.pl- odradzam.
-------------------------------------------
Dusza
(dzięki Adminie)
8a.pl sklep-dziad (mimo, że siedziba ładna).
wywołany, opiszę krótko swą historię z rzeczonym sklepem 8a.pl
Wszystko rozpoczęło się w piątek 26.09 br.
Przybyłem do sklepu by zareklamować rozklejone sandały.
Po przyjęciu towaru, poszedłem przejrzeć ofertę obuwia.
Zainteresowały mnie Back to Berkeley (TNF), kolor zielony.
Patrzę na cenę- 329,50 zł. Chłopak z obsługi potwierdza. Cena 329,50. Przystępna zatem myślę. Mierzę. Leżą jak ulał.
Stwierdziłem jednak, że się jeszcze wstrzymam.
Wchodzę na ich stronę internetową, patrzę, ceny różne, od 329,50 do 449 (w zależności od koloru i podmodelu).
Dzwonię rano w sobotę, by ustalić jak to z nimi jest.
Dowiaduję się, że jakiś błąd na stronie i cena jaka będzie mnie obowiązywać, jeśli je zarezerwuję przez internet i dodam notkę z ustaleniami cenowymi, to ta półkowa- 329,50 PLN (przynajmniej do poniedziałku, przy odbiorze osobistym). Notkę polecił mi chłopak, którego dziś miało nie być.
Zrobiłem, co mówił. Dwukrotnie pytając czy na pewno, bym nie fatygował się na marne (nie jestem z Gliwic). Odpowiedział twierdząco.
Dziś dzwonię, przyjeżdżaj pan słyszę. Przyjeżdżam, mierzę raz wtóry. Między czasie rozmawiając z obsługą, co ustalałem telefonicznie. Chłopak poszedł jeszcze raz sprawdzić na stronie. W odpowiedzi dostaję, że na stronie 329,50 i pewnie źle sprawdzałem. Cieszę się zatem.
Przychodzę do kasy, a tam dostaję info od panny zza lady, że nikt takich ustaleń nie robił, dając mi do zrozumienia, iż świadczę nieprawdę. Po kilku zdaniach wątpliwie profesjonalnych, ze strony obsługi (może lepiej zbieraniny), stwierdza, że zadzwoni do pracownika, z którym ustalałem warunki.
Po telefonie rzecze- ''faktycznie, jest jak pan mówi'', ale i tak po tej cenie może mi sprzedać model inny kolorystycznie- dodam, że ten można bez żadnych ustaleń zamówić po tej cenie na stronie (wysyłka gratis), oraz w sklepie stacjonarnym.
Naprawdę rozmowa z nimi nie była zbyt miła.
Może trochę zbytnio się rozpisałem i dla niektórych to małostkowość, ale naprawdę nie powinniśmy się dać tak traktować.
Pewnie w niczym to nie pomo®że. Mam jednak nadzieję, że ktoś przeczyta i skłoni go to do kupna u konkurencji.
8a.pl- odradzam.
-------------------------------------------
Dusza