13-10-2009, 21:46
Może nie do końca w temacie ale IMO ciekawe spostrzeżenia :
Szukałem w sklepach internetowych Marmot'a Approach.Zrobiłem sobie listę tych sklepów gdzie ów model występował na stronce www jako dostępny w interesującym mnie rozmiarze i kolorze.Na pierwszy ogień telefonicznie poszedł Skalnik(najtańsza oferta), ale okazało się,że towaru w kolorze i rozmiarze jaki jest na ww już nie ma. Do następnych sklepów wysłałem identycznego maila z zapytaniem o możliwość sprzedaży tegoż softshella w cenie zbliżonej do tej ze skalnika. Odpowiedź doskonale pokazuje różne podejścia do klienta - od ''to nie bazar'',poprzez ''bardzo nam przykro,ale cena nie jest negocjowalna'' do ''oczywiście,zapraszamy do zakupy,bluza czeka (utargowane 100zł od ceny ze strony www)''. Wniosek dla kupujących - warto pisać maile/dzwonić i pytać o obniżenie ceny, wniosek dla sprzedających - warto być grzecznym w stosunku do potencjalnego klienta,mimo,że kontakt z nim jest prawie zawsze jedynie ''wirtualny''.
Szukałem w sklepach internetowych Marmot'a Approach.Zrobiłem sobie listę tych sklepów gdzie ów model występował na stronce www jako dostępny w interesującym mnie rozmiarze i kolorze.Na pierwszy ogień telefonicznie poszedł Skalnik(najtańsza oferta), ale okazało się,że towaru w kolorze i rozmiarze jaki jest na ww już nie ma. Do następnych sklepów wysłałem identycznego maila z zapytaniem o możliwość sprzedaży tegoż softshella w cenie zbliżonej do tej ze skalnika. Odpowiedź doskonale pokazuje różne podejścia do klienta - od ''to nie bazar'',poprzez ''bardzo nam przykro,ale cena nie jest negocjowalna'' do ''oczywiście,zapraszamy do zakupy,bluza czeka (utargowane 100zł od ceny ze strony www)''. Wniosek dla kupujących - warto pisać maile/dzwonić i pytać o obniżenie ceny, wniosek dla sprzedających - warto być grzecznym w stosunku do potencjalnego klienta,mimo,że kontakt z nim jest prawie zawsze jedynie ''wirtualny''.