09-12-2008, 08:06
2006-08-04 21:25
pewu@mail.icpnet.pl
Kupiłem dziś te sandałki w wersji M/S (podeszwa wyścielona sztucznym zamszem). Za wcześnie chyba na recenzje, choć pierwsze wrażenia są niesamowite - te podeszwy dają takie wybicie, że ludzie na ulicy zaczęli jakby wolniej chodzić! Ale ja nie o tym . Chciałbym ostrzec amatorów zakupów przez internet. Jako, że w sklepach już w zasadzie po sezonie, nie było pełnej rozmiarówki. Ja mam stópkę 42, w sklepie były 43 i 40,5. Pierwsze trochę za duże, z głupia frant przymierzyłem te drugie - jak na mnie. Nie wiem co, oni z tą numeracją. Może Chińczyk, który to szył nie rozróżnia cyfr arabskich?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
pewu@mail.icpnet.pl
Kupiłem dziś te sandałki w wersji M/S (podeszwa wyścielona sztucznym zamszem). Za wcześnie chyba na recenzje, choć pierwsze wrażenia są niesamowite - te podeszwy dają takie wybicie, że ludzie na ulicy zaczęli jakby wolniej chodzić! Ale ja nie o tym . Chciałbym ostrzec amatorów zakupów przez internet. Jako, że w sklepach już w zasadzie po sezonie, nie było pełnej rozmiarówki. Ja mam stópkę 42, w sklepie były 43 i 40,5. Pierwsze trochę za duże, z głupia frant przymierzyłem te drugie - jak na mnie. Nie wiem co, oni z tą numeracją. Może Chińczyk, który to szył nie rozróżnia cyfr arabskich?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora