09-12-2008, 08:02
2005-06-28 14:58
e.szczesna@interia.pl
ja też kupiłam te sandały z myślą o długich marszach, pierwsze moje sandały (mam je 1 miesiąc), na razie mogę tylko powiedzeć że są bardzo wygodne (marsz poniżej 5 godz.), antywstrząsowe (mam dyskopatię a w nich mój kręgosłup odpoczywa), przyczepność niesamowita w trudnych warunkach, błoto, piasek, mokra powierzchnia nie stanowią żadnych przeszkód, nawet jeśli podłoże jest w znacznym pochyleniu, poprostu pewny krok.
Ale jest mały problem przy spacerze pow. 5 godzin bez odpoczynku, prawy sandał obtarł mi skórę powyżej pięty, może dlatego że nie miałam skarpetki albo może ma wpływ to że ze względu na dużą stopę 43 musiałam kupić męskie nie wiem. Jeszcze jedna uwaga przydałoby się żeby producent na to zwrócił uwagę. Przydałaby się pianka na całej podeszwie otóż ten firmowy napis na środku podeszwy jest za twardy, po dłuższym marszu jest to dokuczliwe. Jeszcze jedna moja uwaga, czarna pianka chyba bardziej przyciąga słońce i w bezwietrzne i upalne dni stopa bardziej się męczy. Ale z drugiej strony nie widać zabrudzeń także nie wiem może to i dobrze, w sumie te sandały głównie przeznaczone są na spływy a z kontaktem z wodą sprawują się idealnie, nie żałuję i polecam. Koszt ok. 300 zł.
A ja kupiłam je na Głębockiej w sklepie Campusa.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
e.szczesna@interia.pl
ja też kupiłam te sandały z myślą o długich marszach, pierwsze moje sandały (mam je 1 miesiąc), na razie mogę tylko powiedzeć że są bardzo wygodne (marsz poniżej 5 godz.), antywstrząsowe (mam dyskopatię a w nich mój kręgosłup odpoczywa), przyczepność niesamowita w trudnych warunkach, błoto, piasek, mokra powierzchnia nie stanowią żadnych przeszkód, nawet jeśli podłoże jest w znacznym pochyleniu, poprostu pewny krok.
Ale jest mały problem przy spacerze pow. 5 godzin bez odpoczynku, prawy sandał obtarł mi skórę powyżej pięty, może dlatego że nie miałam skarpetki albo może ma wpływ to że ze względu na dużą stopę 43 musiałam kupić męskie nie wiem. Jeszcze jedna uwaga przydałoby się żeby producent na to zwrócił uwagę. Przydałaby się pianka na całej podeszwie otóż ten firmowy napis na środku podeszwy jest za twardy, po dłuższym marszu jest to dokuczliwe. Jeszcze jedna moja uwaga, czarna pianka chyba bardziej przyciąga słońce i w bezwietrzne i upalne dni stopa bardziej się męczy. Ale z drugiej strony nie widać zabrudzeń także nie wiem może to i dobrze, w sumie te sandały głównie przeznaczone są na spływy a z kontaktem z wodą sprawują się idealnie, nie żałuję i polecam. Koszt ok. 300 zł.
A ja kupiłam je na Głębockiej w sklepie Campusa.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora