02-05-2011, 09:39
oldtrek =>
Napisałem na poczatku:
''Nic nie mam do plecaków Wisporta. Cenię tego producenta z mojego przecież miasta...''
Wybór plecaka to bardzo indywidualna czynność. Każdy ma różne preferencje, różne możliwości wyboru i co najważniejsze nie każdy duży plecak (do dużych ciężarów) odpowiednio dobrze pasuje do naszej anatomii i naszego pojmowania wygody. Choćby był to produkt najbardziej renomowanego producenta - może poprostu nie pasować. Dlatego ciągle powtarzamy tutaj: mierzyć z obciążeniem.
Kiedy ja szukałem żaden plecak z oferty Wisportu nie dwał mi tego co ten plecak:
https://ngt.pl/thread-5685.html
Góry są moją pasją, więc nie mam oprów mentalnych z wydaniem większych pieniędzy na coć co MNIE przekonuje i MI pasuje.
TY wybrałeś Wisporta i to TWOJA sprawa, TWÓJ wybór. Nikt tego nie krytykuje i nie ocenia. To Ty oceniasz wybory innych, nazywając tych, którzy nie kupili tego co Ty, lanserami. To Ty rozpocząłeś krytykę konkurencyjnych konstrukcji, że za drogie, że złe, nie mając ku temu żadnych podstaw, bo poprostu nie masz doświadczeń w używaniu, np. Deutera, Ospreya, itp. Jaki jest Twój cel, co chcesz udowodnić i po co?
Nie przekonasz mnie, że mam zrezygnować z mojego C7 (nota bene sprzedałem go), bo on za drogi jest, badziewiasty i brzydki. Dla MNIE nie jest za drogi, to ja wiem jak jest trwały i doskonale wykonany i mam przekonanie, że nic z ''oferty producentów Cordurowych'' mu nie dorównuje. Mam takie prawo i nie życzę sobie, aby z tego powodu nazywać mnie lanserem, bo ja Ciebie nie nazywam żadnym mianem i nie czepiam się Twojego wyboru. Czepiam się Twojego języka i niezrozumiałej krytyki czegoś, czego się nie znasz. Znowu padają słowa marketngowcy i lanserzy, a to Ty usilnie lansujesz tutaj swoje plecaki - zauważyłeś? Nikt nie stara się przekonać Ciebie, abyś je zmienił, bo przestarzałe są i nie modne, na przykład.
Niejaki ~troop, to już osobna kategoria. Ten walnął od razu jakąś kosmiczną teorię o równości materiałów stosowanych w Deuterze i Campusie - uwaga! - nie mając żadnej praktyki w używaniu tychże. No Ameryka normalnie. Potem to już tradycyjnie - co widać w każdym wątku, gdzie tem osobnik pisze - oponentów swojej wizji, potraktował jak wrogów i w każdym poście dąży do poniżenia, pomniejszenia. Teksty w stylu: ''kanapowy komandos'', ''twoje niedzielne wycieczki'', ''nabędziesz trochę doświadczenia'', itp, itd. to przecież są osobiste ataki na kontrdyskutanta, nie mające nic wspólnego z meritum, ale też nie poparte żadną prawdą, czy wiedzą o rozmówcy. To tylko świadczy o ''***iarstwie'' tego pana, choć to pewnie dzieciak jest, bo oni tak mają, więc słowo Pan jest tutaj na wyrost. Jedynym ''faktem'' popierającym ''kosmiczną teorię'' jest ''znajomość materiałów''. Tylko jakich? Bo nie tych z Deutera, Ospreya, LA, Berghausa, itd, bo tych ~troop nie ma i nie używa. Nic to, można kilkanaście postów walnąć, obrażają każdego po kolei, kto ośmieli się mieć zdanie odmienne. Mamy więc: ''panie obeznany... sprzedawco'', '' nie lubię tracić czasu na dzieci''
Pełna kultura i wymiana poglądów. Przypominam - brak doświadczeń z krytykowanymi produktami.
~olka =>
O jakiej prawdzie piszesz?
Prawdą są opinie użytkowników danego sprzętu, czy kogoś kto nie ma, ale wie?
Zauważ, że w całej tej dyskusji nikt, ani przez chwilę nie podważał jakości plecaków Wisporta (ci co je mają wiedzą, że są trwałe, ci którzy nie mają nie twierdzą inaczej, bo wierzą posiadaczom). To jakość, np. Deutera jest podważana na podstawie ''wiedzy o materiałach''. To powoduje sprzeciw, np. mój. Nie dlatego, że jestem otumaniony jakąś niby reklamą, bo Deuter to nie żaden bożek i zawsze można szukać ciekawszych modeli u innych producentów - również polskich. Sam kupuję teraz inne plecaki - z lżejszych materiałów i z ciekawszymi patentami. Chodzi właśnie o PRAWDĘ - o którą tak się martwisz. Nieprawdą jest teoria o kiepskiej jakości materiałów Deutera. Wiem to, bo mam, miałem i używałem. Jeśli ktoś ma inne doświadczenia, może przecież pisać, możemy podyskutować. Tylko niech to będą doświadczenia, a nie jakieś wyssane z palca teorie o dziurze co to pojawia się na początku wyjazu w góry, a potem w oczach powiększa się tak ogromnie, że cała zawartość plecaka ląduje na ziemi. Każdy kto ileś lat używa plecaków wie, że to nierealne nawet w najbardziej badziewnym materiale, pomijam już fakt, bo niektórzy dyskutanci uporczywie go pomijają, że wszystkie markowe firmy duże plecaki - a o takich tutaj dyskutujemy, stąd przykład Aircontacta - stosują nylony w swoich wyrobach.
Jest wolność wyboru i wolność myślenia. Nikt nie nakazuje kupowania drogich zachodnich plecaków. Jeśli nawet ''chcą za takie plecaczki kupę kasy'' - to przecież moja kasa jest. Nie trzeba martwić się o mnie i naprowadzać mnie na ''jedyną słuszną ofertę Cordurową'' (bo jak nie to lans). Duży już jestem.
-------------------------------------------
cześć i czołem
Napisałem na poczatku:
''Nic nie mam do plecaków Wisporta. Cenię tego producenta z mojego przecież miasta...''
Wybór plecaka to bardzo indywidualna czynność. Każdy ma różne preferencje, różne możliwości wyboru i co najważniejsze nie każdy duży plecak (do dużych ciężarów) odpowiednio dobrze pasuje do naszej anatomii i naszego pojmowania wygody. Choćby był to produkt najbardziej renomowanego producenta - może poprostu nie pasować. Dlatego ciągle powtarzamy tutaj: mierzyć z obciążeniem.
Kiedy ja szukałem żaden plecak z oferty Wisportu nie dwał mi tego co ten plecak:
https://ngt.pl/thread-5685.html
Góry są moją pasją, więc nie mam oprów mentalnych z wydaniem większych pieniędzy na coć co MNIE przekonuje i MI pasuje.
TY wybrałeś Wisporta i to TWOJA sprawa, TWÓJ wybór. Nikt tego nie krytykuje i nie ocenia. To Ty oceniasz wybory innych, nazywając tych, którzy nie kupili tego co Ty, lanserami. To Ty rozpocząłeś krytykę konkurencyjnych konstrukcji, że za drogie, że złe, nie mając ku temu żadnych podstaw, bo poprostu nie masz doświadczeń w używaniu, np. Deutera, Ospreya, itp. Jaki jest Twój cel, co chcesz udowodnić i po co?
Nie przekonasz mnie, że mam zrezygnować z mojego C7 (nota bene sprzedałem go), bo on za drogi jest, badziewiasty i brzydki. Dla MNIE nie jest za drogi, to ja wiem jak jest trwały i doskonale wykonany i mam przekonanie, że nic z ''oferty producentów Cordurowych'' mu nie dorównuje. Mam takie prawo i nie życzę sobie, aby z tego powodu nazywać mnie lanserem, bo ja Ciebie nie nazywam żadnym mianem i nie czepiam się Twojego wyboru. Czepiam się Twojego języka i niezrozumiałej krytyki czegoś, czego się nie znasz. Znowu padają słowa marketngowcy i lanserzy, a to Ty usilnie lansujesz tutaj swoje plecaki - zauważyłeś? Nikt nie stara się przekonać Ciebie, abyś je zmienił, bo przestarzałe są i nie modne, na przykład.
Niejaki ~troop, to już osobna kategoria. Ten walnął od razu jakąś kosmiczną teorię o równości materiałów stosowanych w Deuterze i Campusie - uwaga! - nie mając żadnej praktyki w używaniu tychże. No Ameryka normalnie. Potem to już tradycyjnie - co widać w każdym wątku, gdzie tem osobnik pisze - oponentów swojej wizji, potraktował jak wrogów i w każdym poście dąży do poniżenia, pomniejszenia. Teksty w stylu: ''kanapowy komandos'', ''twoje niedzielne wycieczki'', ''nabędziesz trochę doświadczenia'', itp, itd. to przecież są osobiste ataki na kontrdyskutanta, nie mające nic wspólnego z meritum, ale też nie poparte żadną prawdą, czy wiedzą o rozmówcy. To tylko świadczy o ''***iarstwie'' tego pana, choć to pewnie dzieciak jest, bo oni tak mają, więc słowo Pan jest tutaj na wyrost. Jedynym ''faktem'' popierającym ''kosmiczną teorię'' jest ''znajomość materiałów''. Tylko jakich? Bo nie tych z Deutera, Ospreya, LA, Berghausa, itd, bo tych ~troop nie ma i nie używa. Nic to, można kilkanaście postów walnąć, obrażają każdego po kolei, kto ośmieli się mieć zdanie odmienne. Mamy więc: ''panie obeznany... sprzedawco'', '' nie lubię tracić czasu na dzieci''
Pełna kultura i wymiana poglądów. Przypominam - brak doświadczeń z krytykowanymi produktami.
~olka =>
O jakiej prawdzie piszesz?
Prawdą są opinie użytkowników danego sprzętu, czy kogoś kto nie ma, ale wie?
Zauważ, że w całej tej dyskusji nikt, ani przez chwilę nie podważał jakości plecaków Wisporta (ci co je mają wiedzą, że są trwałe, ci którzy nie mają nie twierdzą inaczej, bo wierzą posiadaczom). To jakość, np. Deutera jest podważana na podstawie ''wiedzy o materiałach''. To powoduje sprzeciw, np. mój. Nie dlatego, że jestem otumaniony jakąś niby reklamą, bo Deuter to nie żaden bożek i zawsze można szukać ciekawszych modeli u innych producentów - również polskich. Sam kupuję teraz inne plecaki - z lżejszych materiałów i z ciekawszymi patentami. Chodzi właśnie o PRAWDĘ - o którą tak się martwisz. Nieprawdą jest teoria o kiepskiej jakości materiałów Deutera. Wiem to, bo mam, miałem i używałem. Jeśli ktoś ma inne doświadczenia, może przecież pisać, możemy podyskutować. Tylko niech to będą doświadczenia, a nie jakieś wyssane z palca teorie o dziurze co to pojawia się na początku wyjazu w góry, a potem w oczach powiększa się tak ogromnie, że cała zawartość plecaka ląduje na ziemi. Każdy kto ileś lat używa plecaków wie, że to nierealne nawet w najbardziej badziewnym materiale, pomijam już fakt, bo niektórzy dyskutanci uporczywie go pomijają, że wszystkie markowe firmy duże plecaki - a o takich tutaj dyskutujemy, stąd przykład Aircontacta - stosują nylony w swoich wyrobach.
Jest wolność wyboru i wolność myślenia. Nikt nie nakazuje kupowania drogich zachodnich plecaków. Jeśli nawet ''chcą za takie plecaczki kupę kasy'' - to przecież moja kasa jest. Nie trzeba martwić się o mnie i naprowadzać mnie na ''jedyną słuszną ofertę Cordurową'' (bo jak nie to lans). Duży już jestem.
-------------------------------------------
cześć i czołem