11-04-2009, 21:26
To ja dorzucę kilka słów na obronę Agadira (mam wersję 75+10). Testowałem go przez 2 tygodnie wędrując po Kaszubach mając na plecach ponad 25kg i sprawdził się ok. W kwestii wygody było dobrze, system nośny sobie chwalę, najlepiej sprawował się pas biodrowy, jak dla mnie rewelacja. Jeśli idzie o trwałość to też nie narzekam, fakt nie używam go na co dzień, w trasie spędził jak na razie około miesiąca, ale jego stan oceniłbym na sklepowy, zero jakichkolwiek przetarć czy przebarwień nie mówiąc o rozerwaniu materiału. (sam materiał choć wydaje się delikatny, to jak dla mnie jest to tylko wrażenie ponieważ sprawuje się doskonale, również przy dużym obciążeniu,choć nie wiem jeszcze jak to będzie w czasie) Wszystkie nitki na miejscu. Użytkując plecak jestem pod wrażeniem myśli inżynierskiej naszych zachodnich sąsiadów ponieważ wszystko zdaje się być doskonale przemyślane i na swoim miejscu. Na uwagę zasługuje możliwość doskonałej kompresji plecaka gdy nie jest w pełni zapakowany. Dostęp do plecaka przez klapę na wierzchu to noblowski pomysł w dziedzinie plecakowego pragmatyzmu ;) zdejmujesz z pleców, kładziesz na ziemi, jedno pociągnięcie zamka i wszystkie rzeczy jak w walizce podróżnej. Jedna rzecz która może przeszkadzać to słabe możliwości troczenia, z czym trzeba się jednak liczyć kupując plecak tej firmy (choć nadrabia pojemnością). Trochę szkoda że nie ma zintegrowanego pokrowca p.deszcz. ale materiał wytrzymuje spory deszcz (mam inny plecak wolfskina z tego samego materiału i kiedyś miałem w nim książki na uczelnie i brnąłem w wielkiej ulewie ponad 40 minut a w środku nie było nawet wilgotno) Na koniec dodam tylko że w kwestii wygody moje zdanie jest skrajnie subiektywne ponieważ nie miałem okazji przymierzyć żadnego z wymienionych plecaków poza swoim więc ocena ta jest tylko moją opinią a nie stwierdzeniem że ten jest lepszy od innych.
pozdrawiam!
-------------------------------------------
piotrek
pozdrawiam!
-------------------------------------------
piotrek