17-11-2015, 08:59
Ja mam Esbita w wersji 1l, póki co testowany w warunkach domowych (po 36 godzinach zaparzyłem herbatę) i używany jedynie na jednym wyjeździe w listopadzie, przy temperaturze na zewnątrz ok. 5 st. C.
Esbit podaje takie oto dane, jednak nie uwzględnia chyba faktu, że czym więcej płynu ubywa, tym reszta szybciej stygnie.
Temperatura wlanego płynu ~ 98 °C
Temperatura otoczenia ~ 20±2 °C
Zdolność do utrzym. temp po 6 h ~ 85 °C
Zdolność do utrzym. temp po 12 h ~ 75 °C
Zdolność do utrzym. temp po 24 h ~ 60 °C
Mimo wszystko, porównując go do no-name'a za 19,99zł, w którym po 6 godzinach herbata była letnia, tutaj po całym dniu chodzenia przy wspomnianych 5 st. C płyn był wyraźnie ciepły, nie mierzyłem termometrem, ale 2 ostatnie kubeczki herbaty dobrze mnie rozgrzały.
Porównania do innych wiodących marek niestety nie mam.
Esbit podaje takie oto dane, jednak nie uwzględnia chyba faktu, że czym więcej płynu ubywa, tym reszta szybciej stygnie.
Temperatura wlanego płynu ~ 98 °C
Temperatura otoczenia ~ 20±2 °C
Zdolność do utrzym. temp po 6 h ~ 85 °C
Zdolność do utrzym. temp po 12 h ~ 75 °C
Zdolność do utrzym. temp po 24 h ~ 60 °C
Mimo wszystko, porównując go do no-name'a za 19,99zł, w którym po 6 godzinach herbata była letnia, tutaj po całym dniu chodzenia przy wspomnianych 5 st. C płyn był wyraźnie ciepły, nie mierzyłem termometrem, ale 2 ostatnie kubeczki herbaty dobrze mnie rozgrzały.
Porównania do innych wiodących marek niestety nie mam.