22-01-2012, 18:34
Witam
PRS - mówimy chyba o czymś zupełnie innym - zalaniu wrzątkiem całego, wcześniej wygrzanego termosu - widzisz różnicę?
Ok, do rzeczy. Testowałem te same termosy jak z linka (te same sztuki) http://torellexpedition.pl/and-the-winner-is%E2%80%A6/
test nr 1:
średnia temp. -19ºC, czas 8 godzin, termosy nie wygrzewane, wrzucone do szuflady ''jak popadło''
Stanley - 69.8ºC
Primus - 61,2ºC
Fjord - 67,3ºC
- te same termosy ale już po 27 godzinach (w tym czasie przerwa na pomiar po 8 godzinach, sonda do środka i zakrycie korkiem):
Stanley - 38.9ºC
Primus - 26,6,2ºC
Fjord - 39,5ºC
test nr 2:
średnia temp. -19ºC, czas 25 godzin, termosy nie wygrzewane, ułożone równo w szufladzie tak, aby nie dotykały do ścianek,
Stanley - 39.5ºC
Primus - 30,4ºC
Fjord - 43,2ºC
pomiar - sonda do środka i zakrycie korkiem
Wnioski niech każdy sobie sam wyciągnie.
Pozdrawiam serdecznie
Jurgen
PRS - mówimy chyba o czymś zupełnie innym - zalaniu wrzątkiem całego, wcześniej wygrzanego termosu - widzisz różnicę?
Ok, do rzeczy. Testowałem te same termosy jak z linka (te same sztuki) http://torellexpedition.pl/and-the-winner-is%E2%80%A6/
test nr 1:
średnia temp. -19ºC, czas 8 godzin, termosy nie wygrzewane, wrzucone do szuflady ''jak popadło''
Stanley - 69.8ºC
Primus - 61,2ºC
Fjord - 67,3ºC
- te same termosy ale już po 27 godzinach (w tym czasie przerwa na pomiar po 8 godzinach, sonda do środka i zakrycie korkiem):
Stanley - 38.9ºC
Primus - 26,6,2ºC
Fjord - 39,5ºC
test nr 2:
średnia temp. -19ºC, czas 25 godzin, termosy nie wygrzewane, ułożone równo w szufladzie tak, aby nie dotykały do ścianek,
Stanley - 39.5ºC
Primus - 30,4ºC
Fjord - 43,2ºC
pomiar - sonda do środka i zakrycie korkiem
Wnioski niech każdy sobie sam wyciągnie.
Pozdrawiam serdecznie
Jurgen