24-02-2011, 10:06
Dobra wloczykij jestem pierwszy.
Termos wyatwiony o 18.12 wczoraj,czyli zaraz po moim poscie.Zalany wrzatkiem bez zadnego wstepnego nagrzewania,etc.Woda zaczela sie gotowac,nie czekalem jakos dlugo,uznalemze wrzatek.Termos wystawiony i polozony na zewnatrz na schodach-kafelki.Z zadnej strony nie izolowany.Temperatura podczas wykladania to -14,po godz 23 jest juz -16 ile jest nad ranem nie wiem.Sciaglem go dzis o 9.55.Odczuwalna temp. wody to letnia.Nalalem do kubecka z termosu i pomiary pokazaly od 39.8 , 40,6 po 41.2. Czwartego pomiaru nie robilem po mi sie nie chcialo.Roznica w pomiarach wynikala,ze kubeczek rowniez byl na zewnatrz i nagrzewal sie od wody.
Reasumujac z temp. powiedzmy 100 woda wychladza sie do powiedzmy 40'C w przeciagu 16h.Sami ocenicie czy za 19.90 sie oplaca.
Termos wyatwiony o 18.12 wczoraj,czyli zaraz po moim poscie.Zalany wrzatkiem bez zadnego wstepnego nagrzewania,etc.Woda zaczela sie gotowac,nie czekalem jakos dlugo,uznalemze wrzatek.Termos wystawiony i polozony na zewnatrz na schodach-kafelki.Z zadnej strony nie izolowany.Temperatura podczas wykladania to -14,po godz 23 jest juz -16 ile jest nad ranem nie wiem.Sciaglem go dzis o 9.55.Odczuwalna temp. wody to letnia.Nalalem do kubecka z termosu i pomiary pokazaly od 39.8 , 40,6 po 41.2. Czwartego pomiaru nie robilem po mi sie nie chcialo.Roznica w pomiarach wynikala,ze kubeczek rowniez byl na zewnatrz i nagrzewal sie od wody.
Reasumujac z temp. powiedzmy 100 woda wychladza sie do powiedzmy 40'C w przeciagu 16h.Sami ocenicie czy za 19.90 sie oplaca.