04-04-2007, 11:48
Jakiś dziwny ten test. Używam Tatonki i czterdziestoparostopniowy ''wrzątek'' się w niej robi dopiero po dwóch dobach. W egzemplarzu vicka tak samo - po dwunastu godzinach spokojnie parzyliśmy herbatkę w wodzie z termosu... Druga sprawa - gdzie oni kupili półlitrowy termos droższy od litrowego?!
Ciekawe jak wygląda powtarzalność tych wyników przy różnych egzemplarzach tego samego modelu. Znam osoby, które mają dwa termosy Tadar i jeden trzyma temperature rewelacyjnie, drugi wcale. Już była w tym wątku dyskusja o tanich termosach - można trafić na perełkę, choć częściej wyłazi badziew.
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE
Ciekawe jak wygląda powtarzalność tych wyników przy różnych egzemplarzach tego samego modelu. Znam osoby, które mają dwa termosy Tadar i jeden trzyma temperature rewelacyjnie, drugi wcale. Już była w tym wątku dyskusja o tanich termosach - można trafić na perełkę, choć częściej wyłazi badziew.
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w KRAKOWIE