04-12-2004, 16:25
Popieram Rumcajsa i Doczu. Przed laty nabyłem porządny stalowy termos znanej niemieckiej firmy Scheunig, z którym z powodu fatalnie zaprojektowanej zakrętki miałem wieczne kłopoty. Owszem, wykonany solidnie i dlatego żal wyrzucić, ale do plecaka już nigdy go nie włożę. Natomiast zakupiony 1,5 roku temu bazarowy termos spisuje się doskonale, chociaż był trzy razy tańszy.
Nie twierdzę, że musi to być regułą, ale równie dobrze można się zawieść na markowym, jak bazarowym sprzęcie. Nie można generalizować, że jak markowy to na pewno lepszy. Ja gdybym znów miał kupować termos, to kupiłbym bazarowy.
Nie twierdzę, że musi to być regułą, ale równie dobrze można się zawieść na markowym, jak bazarowym sprzęcie. Nie można generalizować, że jak markowy to na pewno lepszy. Ja gdybym znów miał kupować termos, to kupiłbym bazarowy.