16-07-2007, 14:55
ja szukałem plecaka ok. 30 litrów, który miałby mi zastąpić torbę do roboty i czasem posłużyć tez na krótsze turystyczne wypady. przeznaczyłem sobie wstępnie ok 150 max 200PLN na ten cel
znając z poprzednich zakupów różnicę cen między internetem a moim ulubionym sklepem turystycznym w moim mieście najpierw zrobiłem rekonesans w sieci a potem z buta udałem się do sklepu Andrzeja.
Powiadam, że chcę plecak, opisałem co i jak, a Andrzej się uśmiechnął i wyciągnął pudło z plecakami Bergsona w cenach promocyjnych do wyczerpania zapasów.
Ze sklepu wyszedłem z dwoma plecakami, za które zapłaciłem mniej niż te moje planowane 150zł
jednym słowem interes życia, jestem z nich bardzo zadowolony, oto one:
1. Bergson Rainbow 25, taki fajny, prosty plecaczek miejski, bez bajerów, ale wystarczająco dla mnie pojemny.
2. Bergson Focus 30, niesamowity wycieczkowiec,
w porównaniu z innymi 30-litrowcami albo nawet 35-litrowcami, to ten jak na 30 litrów, albo jest liczony bez komina i kieszeni bocznych albo ktoś pomylił cyferki,
służy dzielnie zarówno w górach jak i na obozach harcerskich, dłuższych czy krótszych 'spacerach', biwakach pod namiotami, a nawet zdarzyło mi sie mieć go na plecach w drodze na maraton rowerowy. polecam z czystym sumieniem
znając z poprzednich zakupów różnicę cen między internetem a moim ulubionym sklepem turystycznym w moim mieście najpierw zrobiłem rekonesans w sieci a potem z buta udałem się do sklepu Andrzeja.
Powiadam, że chcę plecak, opisałem co i jak, a Andrzej się uśmiechnął i wyciągnął pudło z plecakami Bergsona w cenach promocyjnych do wyczerpania zapasów.
Ze sklepu wyszedłem z dwoma plecakami, za które zapłaciłem mniej niż te moje planowane 150zł
jednym słowem interes życia, jestem z nich bardzo zadowolony, oto one:
1. Bergson Rainbow 25, taki fajny, prosty plecaczek miejski, bez bajerów, ale wystarczająco dla mnie pojemny.
2. Bergson Focus 30, niesamowity wycieczkowiec,
w porównaniu z innymi 30-litrowcami albo nawet 35-litrowcami, to ten jak na 30 litrów, albo jest liczony bez komina i kieszeni bocznych albo ktoś pomylił cyferki,
służy dzielnie zarówno w górach jak i na obozach harcerskich, dłuższych czy krótszych 'spacerach', biwakach pod namiotami, a nawet zdarzyło mi sie mieć go na plecach w drodze na maraton rowerowy. polecam z czystym sumieniem