04-12-2004, 19:36
>VICK >>właśnie mam taki plecak niby fajny-szelki wygodne, cordura wręcz niezniszczalna, wodoodporna na 100% duzo pasków...tylko plecy- już nie wiem co zrobic próbowałem igła zrobic ''dziurki'' na plecach, póżniej papierem sciernym zedrzeć od wewnątrz ''teflon?'' i kurka zero efektów, nadal nawet podczas zwykłego noszenia po mieście plecy ''pocą ''się egh.... sama konstrukcja i jakość plecaka jest niezła tylko te plecy, może Ty masz jakiś patent na to?