01-02-2017, 12:42
Ponieważ zimą używam bezmembranowych spodni Milo, to może garść uwag:
1. Ważna jest zewnętrzna faktura spodni. Im bardziej śliską tym lepiej.
2. Suchy i zmrożony śnieg spodni nie przemoczy.
3. Źródłem zawilgocenia jest przede wszystkim wykraplająca się para wodna, którą sami produkujemy. Jednocześnie dzięki bezmembranowości ma ona szansę w dużej części być wyparfowana. Suche zimowe mroźne powietrze temu sprzyja.
4. Przy mokrym śniegu jaki pada w temperaturach około zerowych, będą wilgotne, nie ma bata.
5. U mnie największe pocenie to praca łydek i tam jest najgorzej, czasem potrafi zalodzić.
6. Spodnie w schronie schną bardzo szybko.
7. Membranę zakładam tylko przy temperaturach pokoło zerowych i intensywnym opadzie, kiedy grozi poważne zamoczenie.
-------------------------------------------
Pim
1. Ważna jest zewnętrzna faktura spodni. Im bardziej śliską tym lepiej.
2. Suchy i zmrożony śnieg spodni nie przemoczy.
3. Źródłem zawilgocenia jest przede wszystkim wykraplająca się para wodna, którą sami produkujemy. Jednocześnie dzięki bezmembranowości ma ona szansę w dużej części być wyparfowana. Suche zimowe mroźne powietrze temu sprzyja.
4. Przy mokrym śniegu jaki pada w temperaturach około zerowych, będą wilgotne, nie ma bata.
5. U mnie największe pocenie to praca łydek i tam jest najgorzej, czasem potrafi zalodzić.
6. Spodnie w schronie schną bardzo szybko.
7. Membranę zakładam tylko przy temperaturach pokoło zerowych i intensywnym opadzie, kiedy grozi poważne zamoczenie.
-------------------------------------------
Pim