07-10-2015, 19:48
Poszukuję spodni na jesień, bez membrany. Po przymierzeniu prawie wszystkiego co mieli we wrocławskich Skalnikach spodobały mi się:
Milo Uttar
The North Face Winter Speedcross Pant
Mountain Hardwear Chockstone Alpine
TNF mają kilka fajnych patentów, ale rozmiary jakieś dziwne - albo za ciasne (w łydkach, udach i pasie), albo trochę za lużne (w pasie).
Na większy deszcz przewiduję ''foliówki'' na wierzch, ale dobrze by było, gdyby same spodnie były w stanie wytrzymać przelotny 15-minutowy deszczyk.
W internecie nie znalazłem zbyt wielu opinii o tych modelach, czy ktoś miał do czynienia z którymś i może doradzić / odradzić? Jestem otwarty na inne propozycje, pod warunkiem, że można je pomacać we Wrocławiu w ciągu najbliższych 2 tygodni ;-)
---
Edytowany: 2015-10-07 20:49:51
Milo Uttar
The North Face Winter Speedcross Pant
Mountain Hardwear Chockstone Alpine
TNF mają kilka fajnych patentów, ale rozmiary jakieś dziwne - albo za ciasne (w łydkach, udach i pasie), albo trochę za lużne (w pasie).
Na większy deszcz przewiduję ''foliówki'' na wierzch, ale dobrze by było, gdyby same spodnie były w stanie wytrzymać przelotny 15-minutowy deszczyk.
W internecie nie znalazłem zbyt wielu opinii o tych modelach, czy ktoś miał do czynienia z którymś i może doradzić / odradzić? Jestem otwarty na inne propozycje, pod warunkiem, że można je pomacać we Wrocławiu w ciągu najbliższych 2 tygodni ;-)
---
Edytowany: 2015-10-07 20:49:51