01-09-2010, 19:33
~Rave, wybacz ale nie bardzo rozumiem Twojej wypowiedzi powyżej.
Pytasz o spodnie ''przede wszystkim deszczo i wiatroodporne'', po czym wymieniasz modele spodni, które wszystkie bez wyjątku są spodniami letnimi, bardzo przewiewnymi, szybkoschnącymi, ale bez jakiejkolwiek wodoodporności, z odpinanymi nogawkami, czyli zupełnie innymi niż Twoje wymagania.
Dlatego podałem Ci adres wątku, gdzie poczytasz o modelach spodni wodoszczelnych, abyś wiedział jakiego typu spodni szukać - skoro deszczodporność jest dla Ciebie priorytetem.
Jednocześnie liczyłem, że przeczytawszy cały wątek, dowiesz się że membranowe spodnie, bardzo wodoodporne i wiatroszczelne (przede wszystkim), w wyższych temperaturach nie zapewniają odpowiedniej ''oddychalności'' i poza zimą, gdzie jakoś sobie radzą, tak naprawdę mogą służyć jedynie jako awaryjne, zakładane przy silnym opadzie - nigdy jako podstawowe trekingowe. Stąd na koniec prośba o zastanowienie, czy na pewno na okres wiosenno-jesienny na pewno potrzebujesz spodni ''przede wszystkim deszczo i wiatroodpornych''.
Moim zdaniem zastanów się nad czymś w stylu propozycji pet77, może Milo z Extendo (jako tańsze) i do tego lekkie, pakowne spodnie membranowe w plecaku, na duży deszcz lub naprawdę silny, zimny wiatr. O coś w tym stylu:
http://berghaus.pl/index.php?k=produkt&d=18&id=115
Naprawdę poczytaj nieco forum, wtedy sam będziesz wiedział czego naprawdę potrzebujesz.
-------------------------------------------
cześć i czołem
Pytasz o spodnie ''przede wszystkim deszczo i wiatroodporne'', po czym wymieniasz modele spodni, które wszystkie bez wyjątku są spodniami letnimi, bardzo przewiewnymi, szybkoschnącymi, ale bez jakiejkolwiek wodoodporności, z odpinanymi nogawkami, czyli zupełnie innymi niż Twoje wymagania.
Dlatego podałem Ci adres wątku, gdzie poczytasz o modelach spodni wodoszczelnych, abyś wiedział jakiego typu spodni szukać - skoro deszczodporność jest dla Ciebie priorytetem.
Jednocześnie liczyłem, że przeczytawszy cały wątek, dowiesz się że membranowe spodnie, bardzo wodoodporne i wiatroszczelne (przede wszystkim), w wyższych temperaturach nie zapewniają odpowiedniej ''oddychalności'' i poza zimą, gdzie jakoś sobie radzą, tak naprawdę mogą służyć jedynie jako awaryjne, zakładane przy silnym opadzie - nigdy jako podstawowe trekingowe. Stąd na koniec prośba o zastanowienie, czy na pewno na okres wiosenno-jesienny na pewno potrzebujesz spodni ''przede wszystkim deszczo i wiatroodpornych''.
Moim zdaniem zastanów się nad czymś w stylu propozycji pet77, może Milo z Extendo (jako tańsze) i do tego lekkie, pakowne spodnie membranowe w plecaku, na duży deszcz lub naprawdę silny, zimny wiatr. O coś w tym stylu:
http://berghaus.pl/index.php?k=produkt&d=18&id=115
Naprawdę poczytaj nieco forum, wtedy sam będziesz wiedział czego naprawdę potrzebujesz.
-------------------------------------------
cześć i czołem