22-06-2010, 09:30
domwar
Aha.... jeśli chodzi o całokształt to wypada wspomnieć coś o ciemnej stronie - a mianowicie jakość szycia przez ''małe zwinne żółte rączki''.
Bez urazy
Ale pretensje należy raczej mieć nieć nie do małych rączek, ale firmy Milo.
Jak zapłacili za produkcję taka jest jakość ich wyrobów.
Jak pokazuje rynek, można małymi rączkami uszyć jakość by Milo a można jak Arcteryx.
Wszystko zależy od tego ile małe rączki zarobią.
Konkluzja jest taka, kupiłeś tanie spodnie więc masz tanią jakość.
Niestety spodnie arc'a są odpowiednio droższe.
Znana wszystkim prawda, coś za coś.
Aha.... jeśli chodzi o całokształt to wypada wspomnieć coś o ciemnej stronie - a mianowicie jakość szycia przez ''małe zwinne żółte rączki''.
Bez urazy
Ale pretensje należy raczej mieć nieć nie do małych rączek, ale firmy Milo.
Jak zapłacili za produkcję taka jest jakość ich wyrobów.
Jak pokazuje rynek, można małymi rączkami uszyć jakość by Milo a można jak Arcteryx.
Wszystko zależy od tego ile małe rączki zarobią.
Konkluzja jest taka, kupiłeś tanie spodnie więc masz tanią jakość.
Niestety spodnie arc'a są odpowiednio droższe.
Znana wszystkim prawda, coś za coś.