30-01-2010, 13:29
Witam. Jaki temat, takie i w nim pytanie. SPODNIE! Przeczytałem kilkanaście stron tego tematu i zakres informacji się poszerzył, ale problem z wyborem jeszcze urósł. Im więcej wiem, tym więcej możliwości ;) Do rzeczy jednak.
- możliwie wytrzymałe na przecieranie (np. w kroku) i rozdzieranie (np. suche gałęzie i kolczaste zarośla) - nie oczekuję tytanowo-kryptonitowych gaci, którymi można zabić Supermana, ani spodni ogólnikowo niezniszczalnych. Chcąc rzeczy wytrzymałej mówię o w miarę wysokiej tolerancji na czynniki mechaniczne;
- możliwie wodoodporne ale przede wszystkim oddychające - nie wchłaniające wody, tylko powstrzymujące ją na zewnątrz lub w warstwie zewnętrznej; ewentualnie takie, które długo bronią się przed wodą; żeby mi się nogi i strefa łącznikowa nie ugotowały idąc przez las, pokonując przeszkody czy brnąc w dość suchym śniegu; nie mają to być spodnie pustynne ani nawet letnie; bez ocieplacza (prawdziwy facet ceni kalesony w prawdziwych wyzwaniach);
- cena... dwa przedziały. Ok. 100zł oraz 200-250zł.
Z tymi myślami i ograniczeniami zasiadłem przed Łalegro.
http://allegro.pl/item898684092_nowe_spo...52_54.html
oraz, już wyżej z ceną...
http://allegro.pl/item892500796_spodnie_...l_xxl.html
Ter drugie niby narciarskie, ale kolega ma komplet kurtkę i spodnie i bardzo sobie ceni ich używanie podczas pieszych wędrówek po Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
Z góry dzięki za pomoc i wskazówki.
-------------------------------------------
Pozdrawiam, Kniejus
- możliwie wytrzymałe na przecieranie (np. w kroku) i rozdzieranie (np. suche gałęzie i kolczaste zarośla) - nie oczekuję tytanowo-kryptonitowych gaci, którymi można zabić Supermana, ani spodni ogólnikowo niezniszczalnych. Chcąc rzeczy wytrzymałej mówię o w miarę wysokiej tolerancji na czynniki mechaniczne;
- możliwie wodoodporne ale przede wszystkim oddychające - nie wchłaniające wody, tylko powstrzymujące ją na zewnątrz lub w warstwie zewnętrznej; ewentualnie takie, które długo bronią się przed wodą; żeby mi się nogi i strefa łącznikowa nie ugotowały idąc przez las, pokonując przeszkody czy brnąc w dość suchym śniegu; nie mają to być spodnie pustynne ani nawet letnie; bez ocieplacza (prawdziwy facet ceni kalesony w prawdziwych wyzwaniach);
- cena... dwa przedziały. Ok. 100zł oraz 200-250zł.
Z tymi myślami i ograniczeniami zasiadłem przed Łalegro.
http://allegro.pl/item898684092_nowe_spo...52_54.html
oraz, już wyżej z ceną...
http://allegro.pl/item892500796_spodnie_...l_xxl.html
Ter drugie niby narciarskie, ale kolega ma komplet kurtkę i spodnie i bardzo sobie ceni ich używanie podczas pieszych wędrówek po Bieszczadach i Beskidzie Niskim.
Z góry dzięki za pomoc i wskazówki.
-------------------------------------------
Pozdrawiam, Kniejus