Cytat:To pewnie skorzystanie przez sprzedawców z furtki którą daje ustawa o prawach konsumenta (ale uwaga, w sposób co najmniej kontrowersyjny o czym mowa poniżej) - wtedy zdaniem sprzedawcy de facto "kupujesz towar w lokalu przedsiębiorstwa", a nie "w internecie z odbiorem poza lokalem" - czyli możesz na miejscu przed zakupem sprawdzić towar i zdecydować czy go finalnie kupujesz, tj. czy Ci odpowiada.
Jak kupujesz przez internet, to bazujesz wyłącznie na informacjach podanych na stronie i nie wieszy czy tak jest w rzeczywistości (stąd prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni).
Moim zdaniem jeżeli idziesz po odbiór do lokalu po zamówieniu (tj. zawarciu umowy) i otrzymujesz paczkę, to de facto jest to umowa zawarta poza lokalem/umowa zawierana na odległość i tu powinno się stosować prawo odstąpienia 14 dni.
Czym innym jest zaproszenie klienta do lokalu i pokazanie mu towaru do swobodnej decyzji o zakupie, a czym innym wydanie mu towaru w lokalu, po tym jak klient zamówił i opłacił zamówienie (kupując kota w worku).
W takiej sytuacji podważałbym brak prawa do odstąpienia w ciągu 14 dni, taki przypadek nie występuje również w art 38 ww. ustawy.
Już samo stwierdzenie przez "furtka" jest pejoratywne, całą twoją wypowiedź ustawia negatywnie do sklepu. Niesłusznie, o czym mowa poniżej
Sam sobie zaprzeczasz: najpierw podajesz powód różnicy w prawach jakie ma konsument zależnie o miejsca zawarcia umowy, a potem sam sobie przeczysz. Są sklepy w których faktycznie odbierasz przesyłkę w sklepie, i wtedy jest to zakup "na odległość", czyli jak piszesz: kota w worku. Jednak w tym wypadku nie kupujesz kota w worku, skoro sprzedawca daje Ci możliwość zapoznania się produktem. Zawierasz umowę rezerwacji czyli wiesz, że nie przejedziesz niepotrzebnie. Jeżeli Ci to nie odpowiada, to możesz przecież skorzystać z darmowej wysyłki (pewno w większości przypadków darmowej). Jeżeli ktoś korzysta jednak z rezerwacji to powodem, jak można domniemywać, jest możliwość właśnie zapoznania się z produktem przed wyłożeniem środków finansowych, możliwość rezerwacji większej ilosci produktów itp.
Gwarantuje Ci, że z prawnego punktu nie tutaj nie jest kontrowersyjne, i podważałbyś brak prawa do zwrotu bezskutecznie. Nawet UOKiK nie ma w swoich poradnikach wątpliwości, które Ty przedstawiasz 180 st inaczej.
Przykład: linia lotnicza może zmienić godziny lotu (czy odwołać nawet lot) bez wypłaty odszkodowania (zryczałtowanego) jeżeli zrobi to odpowiednio wcześniej. Nie możesz więc twierdzić, że linia która zmieniła godzinę lotu dwa miesiące wcześniej "skorzystała z furtki" i żądać odszkodowania. To tak nie działa, że to tylko jedna strona umowy ma prawa takie, jak sobie zinterpretuje :-)
Pozdrawiam,
Joko
Cytat:Robią problemy ze zwrotami (buty) bo myślę o zakupie dwóch par w celu przymiarki?
Chyba nic z tego nie zrozumiałeś :-)
Sklep nie ma prawa robić problemów ze zwrotem produktów przy zakupie wysyłkowym, i nie słyszałem, żeby ktokolwiek takie problemy aktualnie robił.
Jeżeli zakupisz w sklepie stacjonarnym, to sprzedawca ma prawo Ci odmówić.
Mamy 2023 rok i nadal trzeba to tłumaczyć, a w necie poradników są dziesiątki, jak nie setki.
JoKO
(25-09-2023, 12:31)ludz napisał(a): Nie wiem, być może masz rację. Tylko to tutaj jest podszyte zwykłą upierdliwością - jeśli przyjdziesz z pojedynczym zamówieniem od kogokolwiek, nie ma najmniejszego problemu odebrać. Tutaj wyraźnie mi nie pozwolono, bo dwa zamówienia były na to samo. Swojej opinii o tym debilizmie nie zmieniam
Wg mnie dosyć to proste: przychodzisz z numerem rezerwacji to sklep nie ma podstaw uważać, że nie Ty dokonałeś rezerwacji. Jak jednak przychodzisz z dwoma numerami na różne osoby, to wiadomo że nie masz dwóch tożsamości (i płci). Może nawet domniemywać, że chciałeś obejść limit rezerwacji, co z jakiegoś powodu (biznesowego) sklepowi nie odpowiada.
Reszta jak wyżej: nie może wydać Ci nie twojej rezerwacji.
Ale przecież możesz pewno wysyłkowo zamówić tyle butów, ile masz życzenie sobie przymierzyć. Skoro to takie dla Ciebie ważne to warto skorzystać :-)
JoKo