16-01-2017, 10:55
Chciałem pochwalić obsługę ze szczecińskiego sklepu Regatta/Dare2b w Outlecie na prawobrzeżu.
Szukaliśmy butów turystycznych dla córki. Rozmiar 34, a więc łatwo nie jest. Pierwszy wybór: Decathlon. Tu od kilku lat kupowaliśmy buty za jakieś 150 zł i gdy podrastała kupowaliśmy większe. Były wygodne i dobrze się sprawowały. Obecnie jednak trochę zmienili konstrukcję i córce przeszkadzał język. Pojechaliśmy więc do Regatty. Tu miła pani dała nam do przymierzenia buty. Była to jedyna para w tym rozmiarze, a pani dzielnie nam pomagała. Niestety, problem ten sam co w Decathlonie: język coś uwierał. I tu pełne zaskoczenie. Pani jest przykro, że but nie pasuje i podpowiada, byśmy spróbowali u konkurencji i proponuje: ''obok jest Hi-Tec, 4F, [coś tam jeszcze], a niedaleko Decathlon''. Buty w końcu kupiliśmy w InterSporcie, dziecięcy model McKinley.
Ze skierowaniem do konkurencji spotkałem się pierwszy raz. Poczułem się jak w opowieści W. Cejrowskiego o Teksasie, gdzie sprzedawcy co prawda ze sobą konkurują, ale nie widzą problemu, by zaprosić klientów do odwiedzenia konkurencji. Ten sklep na pewno na tym nie straci, bo mają naprawdę sensowną i pomocną załogę.
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/101891368622172825085
Szukaliśmy butów turystycznych dla córki. Rozmiar 34, a więc łatwo nie jest. Pierwszy wybór: Decathlon. Tu od kilku lat kupowaliśmy buty za jakieś 150 zł i gdy podrastała kupowaliśmy większe. Były wygodne i dobrze się sprawowały. Obecnie jednak trochę zmienili konstrukcję i córce przeszkadzał język. Pojechaliśmy więc do Regatty. Tu miła pani dała nam do przymierzenia buty. Była to jedyna para w tym rozmiarze, a pani dzielnie nam pomagała. Niestety, problem ten sam co w Decathlonie: język coś uwierał. I tu pełne zaskoczenie. Pani jest przykro, że but nie pasuje i podpowiada, byśmy spróbowali u konkurencji i proponuje: ''obok jest Hi-Tec, 4F, [coś tam jeszcze], a niedaleko Decathlon''. Buty w końcu kupiliśmy w InterSporcie, dziecięcy model McKinley.
Ze skierowaniem do konkurencji spotkałem się pierwszy raz. Poczułem się jak w opowieści W. Cejrowskiego o Teksasie, gdzie sprzedawcy co prawda ze sobą konkurują, ale nie widzą problemu, by zaprosić klientów do odwiedzenia konkurencji. Ten sklep na pewno na tym nie straci, bo mają naprawdę sensowną i pomocną załogę.
-------------------------------------------
https://picasaweb.google.com/101891368622172825085