30-12-2016, 10:31
Nie mogę się zgodzić z twierdzeniem o dynamice cen promocyjnych. Zgodnie z polskim prawem sprzedawca ma obowiązek umieścić na artykule bądź na regale lub w sposób widoczny dla kupującego AKTUALNĄ cenę produktu.
W sklepie to może nawet stać i szklana kula - nie tylko komputer. To nie klient ma sprawdzać, która cena jest aktualna - w necie, na produkcie, w komputerze czy gdzie tam jeszcze. To obowiązek sprzedawcy oznaczyć towar właściwą ceną. A klient ma prawo kupić po tej właśnie cenie, nawet gdyby system z kodu paskowego nabił cenę wyższą.
Tak stanowi prawo. W praktyce jednak (jak zapewne wielu z Was zdążyło już osobiście zauważyć) jest niestety różnie. Czasem z byle małym klamotem trzeba biegać po sklepie i szukać czytnika, bo na towarze jest napisane wszystko, tylko nie cena...
W sklepie to może nawet stać i szklana kula - nie tylko komputer. To nie klient ma sprawdzać, która cena jest aktualna - w necie, na produkcie, w komputerze czy gdzie tam jeszcze. To obowiązek sprzedawcy oznaczyć towar właściwą ceną. A klient ma prawo kupić po tej właśnie cenie, nawet gdyby system z kodu paskowego nabił cenę wyższą.
Tak stanowi prawo. W praktyce jednak (jak zapewne wielu z Was zdążyło już osobiście zauważyć) jest niestety różnie. Czasem z byle małym klamotem trzeba biegać po sklepie i szukać czytnika, bo na towarze jest napisane wszystko, tylko nie cena...