11-02-2015, 19:32
Ja trochę ponarzekam na firmę, która nie handluje sprzętem turystycznym ale kupując sprzęt korzystamy czasami z jej usług - Pocztex, kurier Poczty Polskiej.
Mieszkam niewiele ponad 100km od Poznania w kierunku na Szczecin.
Gumi wysyłał do mnie z Wrocka bluzę Montano zwykłym listem Pocztą Polską - przesyłka dotarła na drugi dzień.
Zamawiałem w sklepie ''nastopy.pl'' skarpety trekkingowe, wysyłka Pocztexem z Krakowa.
Śledzę przesyłkę już 3 dzień! Z Krakowa dojechała do Komornik (Poznań). Firma z normalnie funkcjonującą logistyką powinna puścić przesyłkę na Wałcz-Piłę.
Pocztex wysłał ją z Komornik (ok.120km od adresata) do ... Bydgoszczy!!!
Przesyłka przejechała 150km i znajduje się obecnie 140km od adresata!
Trwa to jak już pisałem 3 dzień.
Gratuluję wspaniałej organizacji pracy.
Na otarcie łez (nie wiem - rozpaczy czy śmiechu) pozostaje fakt, że za przesyłkę nie płaciłem.
Mieszkam niewiele ponad 100km od Poznania w kierunku na Szczecin.
Gumi wysyłał do mnie z Wrocka bluzę Montano zwykłym listem Pocztą Polską - przesyłka dotarła na drugi dzień.
Zamawiałem w sklepie ''nastopy.pl'' skarpety trekkingowe, wysyłka Pocztexem z Krakowa.
Śledzę przesyłkę już 3 dzień! Z Krakowa dojechała do Komornik (Poznań). Firma z normalnie funkcjonującą logistyką powinna puścić przesyłkę na Wałcz-Piłę.
Pocztex wysłał ją z Komornik (ok.120km od adresata) do ... Bydgoszczy!!!
Przesyłka przejechała 150km i znajduje się obecnie 140km od adresata!
Trwa to jak już pisałem 3 dzień.
Gratuluję wspaniałej organizacji pracy.
Na otarcie łez (nie wiem - rozpaczy czy śmiechu) pozostaje fakt, że za przesyłkę nie płaciłem.