27-11-2013, 20:39
McTofik dobre i powiem Ci tez to przerabialem - na przykladzie znanej Ci grappy ..... zamiast śpiworka dla córki przyszedl karton metr na poltora a w nim....upchane w dziesiątki sztuk obuwie wspinaczkowego. Telefon do vicka i szybko temat zalatwiony. Najbardziej żal kuriera który po kluczeniu po korytarzach biurowych z tym kartoniskiem musial wracac do auta...