13-08-2009, 12:10
mały kamyczek do Grappy:
W zeszłym roku, na wiosnę, kupowałem tam z dziewczyną yukony Lady, hanwaga.
Jedna młoda pani poinformowała nas wtedy, że ''od 3 lat nie mają w sklepie na te buty żadnych reklamacji'':)
Powiedziałem jej wtedy, że grappa ma hanwagi w ofercie od roku:)
Mina sprzedawcy - bezcenna.
A same buty? no cóż, ja jestem w trakcie reklamacji Yukonów, tyle, że kupionych w Janmarze:)
-------------------------------------------
zakopię cię żywcem
W zeszłym roku, na wiosnę, kupowałem tam z dziewczyną yukony Lady, hanwaga.
Jedna młoda pani poinformowała nas wtedy, że ''od 3 lat nie mają w sklepie na te buty żadnych reklamacji'':)
Powiedziałem jej wtedy, że grappa ma hanwagi w ofercie od roku:)
Mina sprzedawcy - bezcenna.
A same buty? no cóż, ja jestem w trakcie reklamacji Yukonów, tyle, że kupionych w Janmarze:)
-------------------------------------------
zakopię cię żywcem