07-08-2009, 06:27
Nawiązując do posta powyżej trafiłem raz w UK na sklep internetowy, w którym zostałem potraktowany odwrotnie do twojego przeżycia z summit asolo. Najpierw skontaktowałem się z nimi z pytaniem czy mają pewien plecak. Pani mi powiedziała, żebym zamówił go, to go sprowadzą. Po kilku dniach dzwoni do mnie i przeprasza, bo okazało się, że dystrybutor jednak już nie ma tego plecaka i w zamian zaoferowała mi najdroższy z ich plecaków z tej oferty w cenie tego który zamówiłem, czyli jakieś 25% taniej. Byłem bardzo zadowolony z obsługi.