09-03-2009, 12:54
Co do wypożyczania sprzętu to pozwolę się nie zgodzić z oburzeniem, że kaucja wynosi 150% wartości kasy jaką trzeba zostawić za same wypożyczenie. Sam wypożyczam kajaki m. in. morskie. Rozumiem, że sss prowadząc własną wypożyczalnię sprzętu brałby mniej. A ja mam prostą kalkulację. Kajaki, które wypożyczam kosztują ok. 3 tys. PLN. Dzień wypożyczenia to 100zł. Rozumiem, że jako zabezpieczenie tych kajaków powinienem brać mniej niż 150 zł i gdyby coś się stało z kajakiem zamiast 3 tys. miałbym mniej niż 150zł. Świetny pomysł! Kaucja wynosi u mnie 1000 zł. Bo jest to zabezpieczenie w którym biorę pod uwagę wartość sprzętu a nie ceny wypożyczenia.
Co do dowodów wpłacenia kaucji, wymagam ich również. W momencie kiedy wypożyczalnią zajmuję się kilka osób, można być nieźle nabranym przez klienta. Kiedyś mieliśmy taką sytuację, że gość odebrał od nas kaucję bez kartki a następnego dnia jego kumpel próbował odebrać tę kaucję z kartką. Niewiele brakowało a wydalibyśmy kasę jeszcze raz. Nie patrzę na każdego klienta jak na oszusta. Nie chce tak na niego patrzeć wiec trzymam się zasad, które zabezpieczają mnie przed stratami. A wtedy nie muszę każdemu patrzeć na ręce.
Co do tego, że w Horyzoncie jak przeciągniesz termin to płacisz więcej, to proponuje się zastanowić co byście poczuli jak ktoś zarezerwował by termin np. poniedziałek. Inny gość miałby Ci oddać sprzęt w Niedzielę. A tu go nie ma i nie raczył Cię poinformować, a ty właśnie ten egzemplarz chcesz dać temu z poniedziałku.
A to, że nie oddają 40 zł jak nie weźmiesz sprzętu który sobie zarezerwujesz, komuś wydaje się dziwne??????? jak komuś zarezerwuje termin to nie mogę go wypożyczyć komuś innemu, jak ktoś się rozmyśli to ja na tym tracę, bo odesłałem już kilku klientów z kwitkiem. A to że nie rezerwują przez telefon, jest nie proklienckie???? Ja juz znam te zapewnienia przez telefon, że ktoś na pewno. A potem jak nie przyjedzie to co mi z proklienckiego podejścia.
Jak ktoś prowadzi wypożyczalnie to po to żeby na niej zarabiać a nie tracić.. Pozdrawiam wszystkich niezadowolonych klientów wypożyczalni Horyzontu i życzę powodzenie we własnych interesach.
-------------------------------------------
atacama
Co do dowodów wpłacenia kaucji, wymagam ich również. W momencie kiedy wypożyczalnią zajmuję się kilka osób, można być nieźle nabranym przez klienta. Kiedyś mieliśmy taką sytuację, że gość odebrał od nas kaucję bez kartki a następnego dnia jego kumpel próbował odebrać tę kaucję z kartką. Niewiele brakowało a wydalibyśmy kasę jeszcze raz. Nie patrzę na każdego klienta jak na oszusta. Nie chce tak na niego patrzeć wiec trzymam się zasad, które zabezpieczają mnie przed stratami. A wtedy nie muszę każdemu patrzeć na ręce.
Co do tego, że w Horyzoncie jak przeciągniesz termin to płacisz więcej, to proponuje się zastanowić co byście poczuli jak ktoś zarezerwował by termin np. poniedziałek. Inny gość miałby Ci oddać sprzęt w Niedzielę. A tu go nie ma i nie raczył Cię poinformować, a ty właśnie ten egzemplarz chcesz dać temu z poniedziałku.
A to, że nie oddają 40 zł jak nie weźmiesz sprzętu który sobie zarezerwujesz, komuś wydaje się dziwne??????? jak komuś zarezerwuje termin to nie mogę go wypożyczyć komuś innemu, jak ktoś się rozmyśli to ja na tym tracę, bo odesłałem już kilku klientów z kwitkiem. A to że nie rezerwują przez telefon, jest nie proklienckie???? Ja juz znam te zapewnienia przez telefon, że ktoś na pewno. A potem jak nie przyjedzie to co mi z proklienckiego podejścia.
Jak ktoś prowadzi wypożyczalnie to po to żeby na niej zarabiać a nie tracić.. Pozdrawiam wszystkich niezadowolonych klientów wypożyczalni Horyzontu i życzę powodzenie we własnych interesach.
-------------------------------------------
atacama