09-01-2009, 16:23
Tylko że nie zawsze im się chce. Mnie pani Miejski Rzecznik Konsumenta, czy jakoś tak, z Urzędu Miejskiego chciała zagadać i wybić mi z głowy pomysł sądu. Tak jakby była rzecznikiem sklepu. W końcu i tak wygrałem:-)
Dla jasności - to funkcja raczej zupełnie nie związana z Federacją Konsumentów.
---
Edytowany: 2009-01-09 16:25:58
Dla jasności - to funkcja raczej zupełnie nie związana z Federacją Konsumentów.
---
Edytowany: 2009-01-09 16:25:58