11-09-2007, 10:47
Nie lubie dolewać oliwy do ognia, ale jednak tym razem to zrobię. Argument, że Nevady to promocja bo spodnie bez odpinanych nogawek kosztują tyle samo, więc te mogłyby kosztować więcej, po prostu mnie rozwalił (mówiąc kolokwialnie). Nie orientowałem się ile Nevady kosztowały wcześniej, bo po prostu wszedłem do sklepu i mi podpasowały. Ale jak zobaczyłem, że nikt nigdy nie kupił (ani nie miał szansy kupić) tych spodni za 229,90, to po pierwsze się poczułem ''zrobiony w balona'', a po drugie przyszła mi do głowy taka oto myśl:
Może promocja na Nevady służy również temu, żeby nie można było skorzystać z karty rabatowej przy ich zakupie???
Robiłem zakupy za 500zl i niemile się rozczarowałem jak się okazało, że zniżkę mam ale tylko od 0,6 wydanej kwoty.
Wobec powyższego nie jestem już klientem Horyzontu. Od dzisiaj przymierzam Milo w Horyzoncie i zamawiam w 8a - ceny w 90% przypadków takie same, ale tam traktują stałych klientów poważniej.
Pozdro
-------------------------------------------
Nie bądź durny - idź do urny.
Może promocja na Nevady służy również temu, żeby nie można było skorzystać z karty rabatowej przy ich zakupie???
Robiłem zakupy za 500zl i niemile się rozczarowałem jak się okazało, że zniżkę mam ale tylko od 0,6 wydanej kwoty.
Wobec powyższego nie jestem już klientem Horyzontu. Od dzisiaj przymierzam Milo w Horyzoncie i zamawiam w 8a - ceny w 90% przypadków takie same, ale tam traktują stałych klientów poważniej.
Pozdro
-------------------------------------------
Nie bądź durny - idź do urny.