11-07-2007, 14:02
Mataj nie o Twój angielski chodzi, tylko o to debilne słowo ''stuptut'' - ogólnie na świecie to się nazywa overboot albo jakoś podobnie, ale przynajmniej oddaje sens, a stuptut???? że niby co? tuta(w niektórych regionach naszego kraju określenie worka, na stopy? To dlaczego stup, a nie stóp? No i takie tam - po prostu nie trawię tego słowa:) A że brzmi lekko obco, stąd taki mój żarcik..
Kacper - nie ma w tym przesady! 2 Tygodnie temu w Benasque u podnóża Pirenejów chcąc zakupić gaz do kuchenki wszedłem do sklepu turystycznego i pytam po angielsku o kartusz, a pani do mnie ''mówisz może po polsku?'' - wyobraź sobie moje zaskoczenie:)
Kacper - nie ma w tym przesady! 2 Tygodnie temu w Benasque u podnóża Pirenejów chcąc zakupić gaz do kuchenki wszedłem do sklepu turystycznego i pytam po angielsku o kartusz, a pani do mnie ''mówisz może po polsku?'' - wyobraź sobie moje zaskoczenie:)