07-06-2007, 19:08
kardi, wiktor
Mysle ze dyskusja nie chodzi o termin ''prawdziwy turysta'' a o jakość uslug i sprzetu w róznego rodzaju sklepach w których zostawia się mniej wiecej tyle samo kasy za dany sprzęt, a dostaje sie sprzet w jednych sklepach podany z sercem na dłoni a w innych jak na taśmie
od grappy przez horyzont i skalniki poprzez hima i campusa aż do intersportów i innych takich
I blizej jestem tego co pisze bravv.
Bo czy tu czy tam zwykle zostawia sie podobną kwotę, a jakość i sprzetu i obsługi jest diametralnie inna - o to chodzi w dyskusji, nie o prawidziwy/nie prawdziwy turysta bo i tak takie rozważania to glupota i bicie piany i robienie na sile jakiegos chorego podzialu.
Mysle ze dyskusja nie chodzi o termin ''prawdziwy turysta'' a o jakość uslug i sprzetu w róznego rodzaju sklepach w których zostawia się mniej wiecej tyle samo kasy za dany sprzęt, a dostaje sie sprzet w jednych sklepach podany z sercem na dłoni a w innych jak na taśmie
od grappy przez horyzont i skalniki poprzez hima i campusa aż do intersportów i innych takich
I blizej jestem tego co pisze bravv.
Bo czy tu czy tam zwykle zostawia sie podobną kwotę, a jakość i sprzetu i obsługi jest diametralnie inna - o to chodzi w dyskusji, nie o prawidziwy/nie prawdziwy turysta bo i tak takie rozważania to glupota i bicie piany i robienie na sile jakiegos chorego podzialu.