05-06-2007, 09:46
W Irlandii jest tak samo jak w Polsce - nikt wprost nie powie, żeby wyłazić bo ludziom kolacja w domach stygnie na stole, ale i tak każdy jest wqżony i stoi obok, żeby od razu poprawić jak się dotknie. Wszędzie są ludzie i wszędzie chcą iść do domu. Druga sprawa, że pewnie to zależy od rodzaju sklepu - nie słyszałem, aby ktos zostawił w spożywczaku 12tys. za żarcie na wyprawę wschodnioeuropejską...
-------------------------------------------
Noł mor karrimor!!!
-------------------------------------------
Noł mor karrimor!!!