08-05-2007, 19:44
no coz ocena wypadla mocno negatywnie, glownie dlatego ze cichy klient tudziez tajemniczy tak naprawde nie mial sprecyzowanego pomyslu na to co chce kupic...
tzn. przyszla pani i mowi ze chce czolowke...na pytanie jaka i do czego trudno juz jej bylo sie wypowiedziec...a ze na stanie mielismy tylko dosc drogi sprzet to rozmowa sie szybko skonczyla...pozniej napisano w raporcie ze myslami to chyba bylismy juz przy stole wigilijnym a nie w sklepie..whatever
-------------------------------------------
http://www.toya.net.pl/~kazzperr/SPISGAL.htm
tzn. przyszla pani i mowi ze chce czolowke...na pytanie jaka i do czego trudno juz jej bylo sie wypowiedziec...a ze na stanie mielismy tylko dosc drogi sprzet to rozmowa sie szybko skonczyla...pozniej napisano w raporcie ze myslami to chyba bylismy juz przy stole wigilijnym a nie w sklepie..whatever
-------------------------------------------
http://www.toya.net.pl/~kazzperr/SPISGAL.htm