30-03-2007, 09:05
Ale Ruda podpadła, a przecież powinna była powiedzieć: super, bardzo fajnie :) nie przypuszczałem że użycie słowa sauna w rozmowie z kimś może być uznane za kolokwializm :) walektom, człowieku, zapytałeś sprzedawcę o opinię i ją usłyszałeś.
Wierchy nie umywają się do Grappy z jednego względu - Vick ma wręcz anielską cierpliwość do każdego klienta, jako sprzedawca jest klasą sam dla siebie. Natomiast pan z Wierchów jest w sklepie sam dla siebie, czasem dla swoich znajomych. Ot i wszystko.
-------------------------------------------
Wierchy nie umywają się do Grappy z jednego względu - Vick ma wręcz anielską cierpliwość do każdego klienta, jako sprzedawca jest klasą sam dla siebie. Natomiast pan z Wierchów jest w sklepie sam dla siebie, czasem dla swoich znajomych. Ot i wszystko.
-------------------------------------------