29-03-2007, 18:56
kleszczu masz racje ze sprzedawcy to zwykli ludzie i kazdy ma swoj dzien ale wybacz, wchodzac do sklepu nie oczukuje ''zlośliwej'' odp. lecz milej i tlumaczacej mi cos o czym nie wiem.
Sklep z odzieza turystyczna to nie sklep z bulkami i trzeba byc przygotowanym na czeste pytania typu: czy musze rozlozyc tropik w namiocie bym nie byl mokry po deszczu?
bronisz Grappy i slusznie ale ja tylko przytoczylem przyklad ktory narusza zdecydowanie techniki sprzedazy, jednak sklep tak jak i ty bardzo lubie.
co do janmaru widocznie chcieli ci wcisnac narciaska kurtke, czyli chamstwo z ich strony.
mimo ze temat blahy mozna o nim sporo rozmawiac, technik sprzedazy jest wiele, jednak nie o tym to forum :))
Sklep z odzieza turystyczna to nie sklep z bulkami i trzeba byc przygotowanym na czeste pytania typu: czy musze rozlozyc tropik w namiocie bym nie byl mokry po deszczu?
bronisz Grappy i slusznie ale ja tylko przytoczylem przyklad ktory narusza zdecydowanie techniki sprzedazy, jednak sklep tak jak i ty bardzo lubie.
co do janmaru widocznie chcieli ci wcisnac narciaska kurtke, czyli chamstwo z ich strony.
mimo ze temat blahy mozna o nim sporo rozmawiac, technik sprzedazy jest wiele, jednak nie o tym to forum :))