30-12-2006, 23:44
Saturator to jest twoj puntk widzenia od strony klienta i się z tobą zgadzam w 100%, natomiast pracodawca nie patrzy z twojej strony tylko z innej i na rękach nosi bo mu słupki do góry idą , jest bardzo zadowolony i dlatego jeszcze premię wypłaci. Taka sprzedaż też mi satysfakcji nie przynosi, ale pracodawca wymaga wysokich obrotów i koło się zamyka. To nie ja takie regóły wymyśliłem, jak zaczną płacić nie od obrotów tylko od rzetelnej informacji to będę też o wadach produktów mówił i o bublach jakie mam w sklepie ( które pracodawca zamówił bo ma na nich większą rotację, bo są tańsze). I nie wściekaj śię bo takie metody stosowane są we wszystkich branżach.