12-12-2006, 09:17
kurczę, zahaczyłem wczoraj przez przypadek o ten TiS na Krowoderskiej. Ja pierniczę ... kilka starych plecaków, kilka polarów, kilka śpiworów, para sprzedawców, jedno niemiłe, drugie niezorganizowane. Ja rozumiem że pewnie można tam coś ciekawego raz na dwa lata okazjonalnie wyhaczyć, ale żeby lubić tam chodzić ...