11-12-2006, 21:21
A tam, chlopaki z Polarsportu [i niewiasta :)] sa git. W zadnym sklepie nie mialem nigdy takiej sytuacji, ze kupuje spodnie [milo nito], rzucam na odchodne, ze przetestuje je w weekend na 5 stawach i jak wracam po miesiacu to pierwsze co slysze ''i jak bylo na 5tce?'' :)
Czasem nawet odsylam do nich klientow, ktorzy szukaja konkretniejszego sprzetu, bo sam jestem sprzedawca w jednym sklepie :P
Natomiast panowie z JanMar wydawali mi sie o wiele zbyt posepni, kupowalem tam Meindle 7.0 [cud, 7.1 mi sie nie podoba a oni akurat mieli ostatnia pare w moim numerze...] i mieli do mnie wiekszy dystans niz do Chin chyba...
Czasem nawet odsylam do nich klientow, ktorzy szukaja konkretniejszego sprzetu, bo sam jestem sprzedawca w jednym sklepie :P
Natomiast panowie z JanMar wydawali mi sie o wiele zbyt posepni, kupowalem tam Meindle 7.0 [cud, 7.1 mi sie nie podoba a oni akurat mieli ostatnia pare w moim numerze...] i mieli do mnie wiekszy dystans niz do Chin chyba...