27-01-2006, 20:01
jeśli świstak przychodzi chwilkę przed zamknięciem to zgodnie z tym co pisal ''menel'' grzecznie podziekować zawodnikowi i temat załatwiony. Ja rówież czasami muszę znosić takich klientów ale dla mnie godziny pracy to rzecz święta. Jak ktomuś hcodzi o konkret, proszę bardzo ale jeżli przyszedł bo akurat ma jeszcze czas przed kinem czy jakąś imprą - grzecznie informuję, że właśnie zamykamy.
Odnośnie tematu zamawiania sprzętu - jeżeli sklep jest autoryzowanym partnerem danej firmy, to raczej nie zdarza się by nie było towaru. Producent może wyautować sklep, który sporadycznie zamawia pojedyncze sztuki lecz taki, który bierze regularnie - to dla nich jest również kasa a ona rządzi światem.
Pozdro
Odnośnie tematu zamawiania sprzętu - jeżeli sklep jest autoryzowanym partnerem danej firmy, to raczej nie zdarza się by nie było towaru. Producent może wyautować sklep, który sporadycznie zamawia pojedyncze sztuki lecz taki, który bierze regularnie - to dla nich jest również kasa a ona rządzi światem.
Pozdro